Pojedynek lepiej rozpoczęli goście i wyszli na wysokie prowadzenie. Czarni jednak nie dali za wygraną i mieliśmy emocjonującą końcówkę pierwszego seta, jednak to Resovia triumfowała do 23. Następnie drużyna z Rzeszowa wygrała pewnie 25:17 i prowadziła już 2:0.
Radomianie zaliczyli wielki powrót do gry, wygrali dwie kolejne partie i doprowadzili do kolejnego w tym sezonie tie-breaka! W piątym secie mieliśmy emocje na najwyższym poziomie, ale nieznacznie lepsi w decydujących akcjach byli rzeszowianie i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa za dwa punkty.
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Aluron CMC Warta Zawiercie. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę (11 października) o godz. 20:30.
Cerrad Enea Czarni Radom - Asseco Resovia Rzeszów 2:3 (23:25, 17:25, 25:23, 25:20, 17:19)
Czarni: Dryja 5, Kędzierski 5, Konarski 29, Loh 17, Josifow 6, Sander 2, Masłowski (libero) oraz Ostrowski 5, Gąsior 2, Zrajkowski, Pasiński, Firszt 7.
Resovia: Krulicki 13, Drzyzga 3, Cebulj 16, Butryn 27, Taht 2, Tammemaa 3, Potera (libero) oraz Buszek 15, Jendryk 6, Domagała, Woicki, Hain 1, Mariański.
MVP: Karol Butryn (Resovia).