28-letni koszykarz był zawodnikiem Rosy od 2007 roku. W ostatnim sezonie Zalewski średnio na boisku spędzał zaledwie siedem minut - w tym czasie zdobywając 2,9 punktu na mecz. Jego rola w zespole z każdym rokiem malała. - W tym sezonie grałem bardzo mało. Wiem, że miałem rolę zadaniowca, ale w minionych rozgrywkach spędzałem dużo więcej czasu na parkiecie. Teraz w nowym klubie mam pełnić zupełnie inną rolę - zaznacza zawodnik, który pozostanie w Tauron Basket Lidze i zagra przeciwko Rosie.
Był z nami od samego początku, zawdzięcza nam wiele, ale i my zawdzięczamy mu również niemało - podkreśla oficjalny fanpage Rosy na Facebooku.
- Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że tyle lat znajdowałem się w kadrze Rosy i mogłem grać dla tak wspaniałych kibiców - dodał koszykarz.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>