Początek meczu był wyrównany, ale to radomianie po skutecznej akcji "na siatce" Kamila Droszyńskiego prowadzili 8:7. Grę "punkt za punkt" mieliśmy również w kolejnych minutach - po ataku Fornala, na tablicy wyników widniało 17:16 dla gospodarzy. Niestety, końcówka należała już do gości, którzy w decydujących akcjach zachowali więcej zimnej krwi, wygrywając pierwszego seta 25:21.
Druga partia rozpoczęła się świetnie dla ekipy trenera Lebedewa. Po błędach radomian oraz dobrych zagrywkach De Rocco, jastrzębianie wygrywali 4:0. Uaktywnił się również Oliva i goście prowadzili już pięcioma oczkami (6:1). "Wojskowi" odrobili jednak kilka punktów, przegrywając tylko 11:13.
Nie da się dogonić rywala, jeśli psuje się tyle zagrywek (aż 16 po dwóch partiach) - po kolejnych takich błędach, nasi rywale dalej mieli przewagę (16:19). Cerrad Czarni się nie poddawali, skutecznie grał Michał Filip, co oznaczało tylko jedno oczko mniej od gości (22:23). Błędy radomskich siatkarzy, tym razem w przyjęciu, sprawiły, że Jastrzębski tak czy siak wygrał tego seta 25:22.
Początek trzeciej partii również należał do podopiecznych trenera Lebedewa - Muzaj szalał na zagrywce, a na tablicy wyników widniało 5:1 dla gości. Przewaga jastrzębian rosła (9:3 i 12:5). Po kolejnym świetnym ataku Muzaja, Czarni przegrywali 8:16. Goście spokojnie kontrolowali dalszy przebieg gry, wygrywając trzeciego seta 25:14, a cały mecz 3:0... Dzisiejszą dyspozycję naszego zespołu lepiej przemilczeć.
Tabela PlusLigi - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Cuprum Lubin. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę (3 grudnia) o godz. 20:00.
Cerrad Czarni Radom - Jastrzębski Węgiel 0:3 (21:25, 22:25, 14:25)
Czarni: Dmytro Teryomenko, Michał Ostrowski, Wojciech Żaliński, Michał Filip, Kamil Droszyński, Tomasz Fornal, Dustin Watten (libero) oraz Dmytro Dolgopolov, Jakub Ziobrowski, Norbert Huber, Kamil Kwasowski.
Jastrzębski: Maciej Muzaj, Grzegorz Kosok, Jason De Rocco, Lukas Kampa, Wojciech Sobala, Salvador Hidalgo Oliva, Jakub Popiwczak (libero) oraz Marcin Ernastowicz, Dardan Lushtaku.
MVP: Maciej Muzaj (Jastrzębski).
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>