W serwisie Youtube legalni bukmacherzy są bardzo aktywni. Stawiają jednak nie tylko na czystą reklamę swoich marek. Oferują rozrywkowy i przekrojowy zestaw pozycji, który cieszy się uznaniem wśród widzów. Pomysłów na rozkręcenie kanału jest wiele – i trzeba przyznać, że niektóre okazały się strzałem w dziesiątkę.
Etoto stawia na znanych i lubianych
Zdecydowanie królem Youtube’a wśród polskich bukmacherów jest Etoto. Zatrudnienie do współpracy znanych i charyzmatycznych postaci przyciągnęło sporo widzów. Mateusz Borek, Roman Kołtoń, Tomasz Smokowski, Michał Pol i Tomasz Hajto od początku nakręcili spore zainteresowanie. Format „Piłkarski Quiz pod napięciem” stał się wiodącym programem sportowo-rozrywkowym w polskim internecie. Sam kanał ma blisko 55 tysięcy subskrypcji ale kolejne odcinki spokojnie ogląda ponad 100 tysięcy widzów. Nieco mniejsze liczby kręci bokserski program „W ringu” – jednak jak na swój target i tak imponuje oglądalnością.
Liderzy grają spokojnie
STS i Fortuna pozostają nieco w cieniu Etoto, jednak mają swój pomysł na zaistnienie w serwisie. STS ma znikomą oglądalność własnego kanału, a więc postanowił wesprzeć rozpoznawalnych vlogerów – takich jak kanał Foot Truck prowadzony przez Łukasza Wiśniowskiego i Kubę Polkowskiego. Dziennikarze po odejściu z PZPN postawili na współpracę z Grupą Abstra i prężnie rozwijają kanał wspierany przez STS. Przypomnijmy, że bukmacher STS to największy legalny bukmacher w naszym kraju: https://www.bukmacherzy-legalni.com/sts/.
Fortuna zgromadziła stałe grono widzów i oferuje różnorodne formaty. Znajdziemy tam quiz, sportowe ciekawostki jak i zapowiedzi spotkań. Bukmacher umieszcza również nagrania promocyjno-reklamowe np. z koszulkami Legii i dronem w roli głównej. Jedną z twarzy Fortuny jest Tomasz Ćwiąkała. Poza gościnnymi występami na kanale bukmachera dziennikarz jest również patronowany przez Fortunę na prywatnym kanale, który chętnie oglądają fani piłki nożnej.
Nowi się rozkręcają
BetClic postawił na sporą różnorodność i ciągle szuka punktu zaczepienia. Póki co kanał tego bukmachera ma znikomą oglądalność a powodem może być brak znanej twarzy promującej działania. Mimo to jeśli któryś z ich pomysłów okaże się chwytliwy na miarę „Quizu pod napięciem” to mogą się przebić – marka sama w sobie daje pewien zasięg.
Z kolei forBET swój kanał promuje jako sportowy w szerokim kontekście. Info SPORT – forBET to z jednej strony wywiady, a z drugiej relacje z wydarzeń. W serwisie przeważają treści ze świata boksu i MMA, jednak znajdziemy też wrzuty o tenisie czy programy piłkarskie. Najlepiej oglądały się odcinki stworzone we współpracy z kanałem Kartofliska – i chyba ten trend obok newsów z aren sportów walki ma największą szansę na przebicie się do większego grona odbiorców.
Bardziej jednotorowo podąża Totalbet. Nieśmiało kanał próbuje wprowadzać różnorodne treści, jednak głównym motorem napędowym jest seria z Andrzejem Twarowskim. Ekspert angielskiej Premier League, znawca futbolu w ogóle – znany dziennikarz powoduje, że odcinki z jego udziałem mają oglądalność na poziomie kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy widzów. Są to raczej krótkie strzały jednak niepozbawione treści. I takie coś może się podobać.
Totolotek wśród przypadkowych filmików oferuje serie: „Rozmowy w Totku” oraz „Stadionowe Gadki”. Jednak znikoma ilość subskrybentów i nierówny poziom dodatkowych vlogów powoduje, że raczej trudno będzie przebić się w zalewie innych treści na Youtube.
Nowe formaty – czy jest sens?
W serwisie Youtube sportowych treści jest cała masa. Patrząc na to, że większość topowych dziennikarzy jest już „zarezerwowana”, byli sportowcy często nie gwarantują sukcesu a czynni zwyczajnie nie mogą sygnować swoim nazwiskiem ofert bukmacherów – robi się pewien problem z przebiciem się w świadomości odbiorców. Czy zatem firmy bukmacherskie powinny nadal brnąć w Youtube?
By rzeczywiście zyskać pokaźne grono odbiorców trzeba będzie wymyślić format chwytliwy i unikatowy. Jednak nawet to bez znanych twarzy może nie wystarczyć do osiągnięcia sukcesu. Z drugiej strony Youtube już nie raz udowodnił, że pozornie prosta rzecz może zyskać sporą oglądalność – stąd można przypuszczać, że na kanałach firm bukmacherskich pojawiać się będą cały czas nowe treści.
Zakłady bukmacherskie mogą prowadzić do uzależnienia od hazardu. Obstawiać zakłady na terytorium Polski można tylko w firmach posiadających polskie zezwolenie – wszystkie wymienione w artykule firmy bukmacherskie posiadają takie zezwolenie i działają w Polsce w sposób legalny. Hazard tylko dla osób pełnoletnich.