W pierwszą połowę Broń weszła fantastycznie, już w 3. minucie po dośrodkowaniu bramkę zdobył Paterek. Gospodarze dalej atakowali, ale to jednak Sokół zakończył pierwsze 45 minut na plusie. Najpierw w 36. minucie w zamieszaniu z przewrotki strzelił Miller, a gola do szatni dołożył Cempa.
Od początku drugiej części radomianie rzucilli się do ataku. Zawodnicy z Plant ładnie konstruowali akcje, ale ponownie pierwsi bramkę zdobyli goście. Gorczyca stracił piłkę na 16 metrze i napastnik gości w sytuacji sam na sam nie dał szans Młodzińskiemu. Tuż przed końcem spotkania Broń złapała kontakt, gdy Kventsar dobił strzał Czarneckiego, ale na odrobienie strat zabrakło już czasu.
Broń zagrała o wiele lepszy mecz niż ten w Skiernieweicach, ale znowu jeden kosztowny błąd kosztował stratę puktów. W następnej kolejce radomianie zagraja na wyjeździe z Ruchem Wysokie Mazowieckie.
Broń Radom - Sokół Aleksandrów Łódzki 2:3 (1:2)
Bramki: Paterek (3.), Kventsar (90.) - Miller (34,79.), Cempa (45.).
Broń: Młodziński - Góźdź (84 Pietralski), Gorczyca, Kventsar, Wicik, Leśniewski (83 Stefański), Nogaj (64 Więcek), Imiela, Czarnota, Paterek, Czarnecki.
Sokół: Lemanowicz - Bogołębski, Pecyna, Głowiński, Ślęzak, Kaczmarek (89 Rogalski), Cempa (85 Kupisz), Miller, Knera, Gieraga, Żwir (68 Sarafiński).