Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Strajk szkolny rozpoczęty! Nauczyciele strajkują bez względu na przynależność związkową

mawi 2019-04-08 07:44:00

Poniedziałek jest pierwszym dniem strajku szkolnego. Związki zawodowe nie doszły do porozumienia z rządem. Porozumienie podpisała tylko "Solidarność", ale z naszego rozeznania wynika, że w większości także jej członkowie przystępują do strajku.

Ogłoszony rzez ZNP i FZZ strajk jest bezterminowy, nauczyciele zamierzają protestować do skutku

Większość placówek oświatowych przystąpiła do strajku. Uczniowie mogą przyjść do szkół, opiekę mają zapewnioną, ale lekcje się nie odbywają. W przedszkolach przyjmowane są dzieci, aczkolwiek w Radomiu rodzice przyprowadzili ich tylko 61 - 1,5% ogółu. Więcej w naszym raporcie tutaj

Ostatnie, niedzielne rozmowy między stroną rządową a nauczycielami, nie przyniosły zwrotu sytuacji. Rząd przedstawił ponownie propozycje, które Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych odrzuciły już w piątek. Przyjęła je jedynie NSZZ "Solidarność", która jeszcze dwa dni wcześniej je odrzucała. Jej członkowie, z którymi rozmawialiśmy, postanowili jednak strajkować.

- W referendum strajkowym, wypowiedziałam się za strajkiem we własnym imieniu, a nie organizacji związkowej i nie zamierzam być łamistrajkiem. Nasze postulaty są słuszne. Mimo, że pan Proksa dogadał się z panią Szydło, to ja zdania nie zmienię. Strajkuję, podobnie jak moje koleżanki i koledzy ze związku - powiedziała nam nauczycielka jednej z radomskich podstawówek, członkini "Solidarności".

O co walczą nauczyciele?

O wyższe podwyżki. Rząd w tym roku przygotował 5% wzrost wynagrodzeń w oświacie. Związki zawodowe domagają się wyższych podwyżek, podnosząc, że na wydatki na inne grupy społeczne rząd stać oraz przypominając, że przez cztery kolejne lata 2013-2016 nauczycielskie pensje w szkołach nie były podnoszone nawet o grosz.

Zobaczcie na poniższych zestawieniach, jak w ostatnich latach zmieniały się i ile wynosiły zarobki nauczycieli:

Postulaty związków

ZNP i FZZ początkowo postulowały podwyżki w wysokości 1000 zł dla pracowników pedagogicznych. Ponadto domagali się zwiększenia nakładów na oświatę z budżetu, zmianę oceny pracy nauczycieli oraz zmianę ścieżki awansu. Związki chciały także, aby do dymisji podała się minister edukacji Anna Zalewska.

ZNP i FZZ w trakcie negocjacji zmodyfikowały oczekiwania i obecnie postulują 30 proc. podwyżki rozłożonej na dwie tury - 15 proc. od 1 stycznia i 15 proc. od 1 września br.

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" negocjowała: podwyżkę wynagrodzeń w wysokości 15 proc. od stycznia 2019 r., zmianę systemu wynagradzania (według którego pensje nauczycieli byłyby bezpośrednio powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej; nowy system powinien obowiązywać już od przyszłego roku), a także wycofanie się z niekorzystnych przepisów dotyczących awansu zawodowego i oceny pracy nauczycieli.

Porozumienie rząd - Solidarność

Rządowe propozycje dla nauczycieli to w sumie prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. - 9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia, skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiana w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji. W porozumieniu nie ujęto pracowników administracyjnych.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych