Dwóch autostopowiczów, którzy przejeżdżali przez Radom rozłożyło namiot w okolicach ulicy Kieleckiej, gdzie mieli spędzić noc, by rano kontynuować podróż. W pewnym momencie do namiotu podeszło dwóch mężczyzn, którzy podając się za funkcjonariuszy policji zażądało okazania dowodów osobistych.
Gdy mężczyźni odmówili i chcieli by ci rzekomi policjanci okazali legitymacje, doszło do szarpaniny i jak się później okazało fałszywi funkcjonariusze zaczęli im grozić. Pokrzywdzeni uciekli do pobliskiej stacji benzynowej i poinformowali o zajściu dyżurnego radomskiej policji. Zobaczyli też, że skradziono im namiot i przedmioty, które tam zostawili.
Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci, którzy sprawdzili okolice i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o to przestępstwo. Dwaj mieszkańcy Radomia w wieku 27 i 28 lat byli pijani i trafili do policyjnego aresztu, a dodatkowo okazało się, że jeden z zatrzymanych mężczyzn jest poszukiwany za oszustwo.
Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży i podawania się za funkcjonariusza, a poszukiwany 27-latek został przewieziony do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 7 miesięcy - powiedziała Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>