Sobota 23 listopada
Adeli, Klemensa, Orestesa
RADOM aktualna pogoda

Wypadek komunikacyjny - konsekwencje groźniejsze niż myślisz

Creandi.pl, brykczynscy.pl, mbas 2013-12-10 17:30:00

Od początku tego roku w Polsce doszło do ponad 29 tys. wypadków drogowych. Oznacza to, że każdego dnia dochodziło średnio do 98 zdarzeń tego typu. Odpowiedzialność za spowodowanie wypadku komunikacyjnego jest większa niż może się pozornie wydawać. W grę wchodzi nie tylko uszczuplenie portfela, ale nawet – pozbawienie wolności. Sprawdź jak wygląda odpowiedzialność karna sprawcy wypadku.

Na początek trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie czym jest wypadek komunikacyjny. Według prawa jest to takie zdarzenie, które pociąga za sobą śmierć człowieka (lub naruszenie czynności narządów ciała albo rozstrój zdrowia), przynajmniej jednej osoby oprócz sprawcy, na okres dłuższy niż 7 dni. Zwykła parkingowa stłuczka nie mieści się zatem w tych kryteriach, poważny wypadek – już tak. Co w takiej sytuacji dzieje się ze sprawcą zdarzenia?

Kodeks karny wyznacza odsiadkę

– Kwestię odpowiedzialności sprawcy uregulowano w art. 177 kodeksu karnego – mówi mecenas Jakub Brykczyński z Kancelarii Adwokackiej Brykczyńscy i Partnerzy – Karze podlega osoba, która naruszyła, nawet nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym i spowodowała nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba doznała obrażeń ciała. Za takie przewinienie grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 – wskazuje mec. Brykczyński. Ciekawa sytuacja ma miejsce w przypadku, jeżeli pokrzywdzonym jest osoba najbliższa sprawcy. Wtedy to ściganie przestępstwa następuje na jej wniosek. Jednak jeśli następstwem wypadku będzie śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na zdrowiu (np. trwałe kalectwo), wówczas sprawca podlega karze od 6 miesięcy do lat 8 pozbawienia wolności, a jego ściganie odbywa się z urzędu.

Nietrzeźwość ukarana

Nieco inaczej kształtuje się odpowiedzialność sprawcy, który popełniając przestępstwo znajduje się w stanie nietrzeźwości, odurzenia lub zbiega z miejsca zdarzenia. W takiej sytuacji sąd orzeka karę pozbawienia wolności w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę, do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę. W praktyce oznacza to, że pijany sprawca wypadku komunikacyjnego, w którym zginął człowiek musi liczyć się z karą 12 lat pozbawienia wolności. Warto zaznaczyć tutaj, że odpowiedzialność za wypadek komunikacyjny niekoniecznie musi być związana z osobą kierowcy. Przestępstwo opisane w art. 177 k.k ma charakter powszechny, co znaczy, że może odpowiadać za nie każdy uczestnik ruchu drogowego, wodnego czy powietrznego, którego obowiązują określone zasady bezpieczeństwa. Odpowiedzialność karna może dotyczyć zatem także pieszych, rowerzystów czy rolkarzy.

Prawo daje wskazówki

Konsekwencje spowodowania wypadku komunikacyjnego można odczuwać przez całe dalsze życie. W grę wchodzą nie tylko koszty finansowe, ale także moralne i psychiczne. Lepiej zapobiegać niż żałować. Tylko jak to zrobić? Dla uczestników nadchodzi szczególnie trudny czas – zima oznacza zwykle słabą widoczność i śliską nawierzchnię jezdni, a do tego doliczyć trzeba jeszcze tłok na miejskich droga.  – Większość wypadków jest powodowana przez zbyt wysoką prędkość jazdy, która często jest efektem brawury lub pośpiechu – mówi Kinga Przybysz z serwisu Korkowo.pl – Sprawdzoną receptą na bezpieczną jazdę jest przestrzeganie przepisów, jazda z rozsądną prędkością i ostrożne wykonywanie manewrów – dodaje Przybysz.

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy?  POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych