- To były dobre dwa lata. Była to praca, która teraz pozwala spać spokojnie. Nie musimy obecnie sprzedawać spółek miejskich, aby w ten sposób ukryć miejskie zadłużenie. Za nami trudna reforma oświaty, która w porównaniu do zmian w innych samorządach, przeszła dość łagodnie. Przed nami kolejne dwa lata, trudniejsze. Czekają nas decyzje dotyczące podatku śmieciowego, to bardzo istotna kwestia. Najważniejsze decyzje dopiero przed nami, wkraczamy także powoli w czas kampanii przedwyborczych – ocenia Jakub Kowalski, szef klubu radomskiego PiS.
- Te dwa lata za nami określam, jako umiarkowane, w związku z czym nie należy ich oceniać negatywnie. Te dwa przed nami będą gorsze, ale nie dlatego, że my tak chcemy, wynika to z sytuacji politycznej jaka panuje na świecie, w Europie i u nas w kraju. Powinno lepiej zarządzać się środkami, tym bardziej, że teraz będzie to mały kawałek chleba do pokrojenia. Trzeba będzie wykazać się zrozumieniem na ten okres, ja to zrozumienie mam – mówi Jerzy Grosicki, z radomskiego PSL.
A już jutro opinie przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej oraz pozostałych szefów radomskich klubów.