Artykuł pt. „Chcemy Air Show” w Powidzu ukazał się na portalu Słupca24.pl 12 listopada. Portal przypomina historię imprezy, ale jednocześnie podkreśla, że tematem zajęli się powidzcy radni, którzy do organizacji Air Show w tej miejscowości podeszli trochę na zasadzie „I chciałabym, i boję się”.
Ale autor artykułu cytuje także stronę wojskową, a ściślej wypowiedź Oficera Prasowego 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego kapitana Włodzimierza Barana. Brzmi ona tak: -Siły Powietrzne rozważają możliwość ulokowania znanej szeroko na całym świecie imprezy, jaką są Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show, w miejscu innym niż dotychczasowe w Radomiu. Jednym z branych pod uwagę jest również lotnisko w Powidzu. W celu określenia możliwości, zagrożeń i potencjału regionu prowadzone są ze strony Sił Powietrznych konsultacje z władzami województwa i najbliższych powiatów. Żołnierze w stalowych mundurach liczą na współpracę i obopólną wolę organizacji takiej imprezy. Dopiero wtedy, i tylko wtedy, może zapaść decyzja w tej sprawie.
Również portal Słupca.pl informuje, że temat organizacji Air Show przez Powidz, był szeroko omawiany na sesji rady w Powidzu. I postawił pytanie „czy gmina logistycznie i finansowo jest w stanie poradzić sobie z imprezą na tak dużą skalę?”. Zacytował także wypowiedzi radnych Powidza w tej sprawie: "- Po naszej stronie leży organizacja parkingów i dojazdu do lotniska. To zależy od właścicieli gruntów. Za friko nie da się zniszczyć pola. A my oprócz kupy śmieci nic nie będziemy mieć z tej imprezy - grzmiał radny Lechosław Kasprzyk. - Może powiat się będzie wstydzić i w końcu nam drogę zrobi - dodał radny Imbiorowicz. - To jest dla naszej gminy olbrzymia promocja - ripostowała Katarzyna Kędziora. - Najlepiej to nic nie robić. Jeśli chcecie gminę promować to coś tu się musi dziać. Większość ludzi przebywać będzie na lotnisku i tam też będą śmieci. Powinniśmy z takiej okazji skorzystać. Trzeba zrobić wszystko, aby impreza się odbyła - dodał Czesław Dykszak".
Ale już w kolejnej listopadowej publikacji ten sam portal ma sporo wątpliwości: Okazuje się, że sprawa wcale nie jest taka prosta. Gdy pytaliśmy o ewentualna lokalizację imprezy w Powidzu to najbardziej zdziwieni byli sami organizatorzy. Więc o co tak naprawdę z tym Powidzem chodzi? – pyta autor artykułu.
Temat pojawił się w listopadzie także na portalu Wielkopolski Wschodniej LM.pl. Portal zwraca uwagę, że „aby Air Show, jedyna taka impreza w kraju, mogła zawitać do naszego regionu potrzebna jest jednak współpraca pomiędzy wojskiem i okolicznymi samorządami”. I dodaje, że Powidz jest jednym z trzech najbardziej rozwijanych w kraju lotnisk wojskowych. Obecnie mieści się tam 33. Baza Lotnictwa Transportowego znana przede wszystkim z transportowych C-130E Hercules, ale i śmigłowców 7. eskadry działań specjalnych. Konin.lm.pl przypomina też, że „już w sierpniu magazyny o tematyce wojskowej pisały o tym, że realizacja lotniczego show w Radomiu może stanąć pod znakiem zapytania. W 2013 roku terenem lotniska nie będzie już zarządzać wojsko, ale spółka cywilna”.
Praktycznie wszystkie lokalne media podkreślają zgodnie, że o lokalizację Air Show w Powidzu starają się szczególnie Międzynarodowe Targi Poznańskie, które chcą tę imprezę połączyć z organizowanymi w tym samym czasie targami lotniczymi.
Ale bardzo ciekawe i niejednoznaczne są na ten temat komentarze miejscowych i okolicznych internautów.
- Osobiście nie widzę takiej imprezy w Powidzu. Już na święto 1 czerwca była masakra tam dojechać a na Air Show będzie kilka razy więcej ludzi to by była masakra. Jednakże bym był niezmierne szczęśliwy gdyby udało się te imprezę sprowadzić do Powidza – pisze internauta o nicku Mart45 na portalu konin.lm.pl. Z kolei „mocca” na portalu Słupca.pl ma inne wątpliwości: - A po co nam to to ? Jako mieszkańcy nic na tym nie zyskamy. Tylko duże miasta jak właśnie Radom mogą sobie organizować tak ogromną imprezę. Chyba, że powiat zrobiłby z tej okazji znośną drogę do Słupcy. Ale jak znam życie, to nie zrobi. Byłabym ostrożna z takim “szoł”. Na tym samym portalu sens organizacji Air Show 2013 w Powidzu podważa także „Bolo”: - Kogoś chyba nieźle pogięło. Niewiele ponad pół roku do imprezy a tu takie przepychanki co do miejsca organizacji. Radom ostatnio sprawdził się doskonale. To, że powstanie tam cywilny port lotniczy w niczym nie przeszkadza. Dziennie będzie tam startowało/lądowało ledwie kilka samolotów. Powidz? Ciekawe gdzie umieszczą te setki tysięcy widzów? Gdzie ci ludzie będą spali, jedli, gdzie się umyją? Na leśnym kampingu? 20 km do najbliższego większego miasta. Kpina. A do tego już z tego tekstu wynika jak “profesjonalnie” biorą się tam za organizację tak prestiżowej imprezy. Życzę powodzenia. A „katkataka” puentuje: byłam w tamtym roku w Radomiu i nie wyobrażam sobie Powidza jako organizatora tej imprezy… Choć oczywiście nie brakuje także głosów wyrażających duże zadowolenie z ewentualnego przeniesienia imprezy do Powidza.
Przypomnijmy, że 7 listopada skontaktowaliśmy się z dowództwem Sił Powietrznych, aby uzyskać informację w tej sprawie, ale służby prasowe takiej informacji nam nie udzieliły. I kazały dzwonić za miesiąc...
Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show 2013 odbędą się 24 i 25 sierpnia 2013 roku, czasu więc pozostalo niewiele.