Sobota 20 kwietnia
Agnieszki, Czesława, Amalii
RADOM aktualna pogoda

O czym debatowali radni? Spięcie o pomnik, bilety czasowe, 50 tys. zł, socjalizm i kasyno

b 2012-08-27 13:46:00

O godz. 9.11 rozpoczęła się sesja rady miejskiej w Radomiu. O czym debatują radni? Będziemy o tym informować na bieżąco.

Z porządku obrad spadł punkt dotyczący bezrobocia. Stało się tak na wcześniejszą prośbę nieobecnego dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy Józefa Bakuły.

Radny Mirosław Rejczak (PiS) przypomniał wypowiedzi radnych Waldemara Kordzińskiego (PO) i Piotra Szprendałowicza w trakcie omawiania spraw dotyczących lokalizacji pomnika Lecha Kaczyńskiego. W prootkole z sesji znalazł zapisy, że wznoszący pomnik kierują się niskimi pobudkami o podłożu komunistyczno-faszystowskim oraz że jest to element indoktrynacji społeczeństwa Radomia. Zażądał, aby radni wycofali się z tych słów. Waldemar Kordziński, który jest szefem klubu Plattformy poprosił o 10-minutową przerwę dla klubu.

0.29 obrady zostały wznowione.

Waldemar Kordziński: po wystąpieniu radnego Rejczaka wyciągnąłem protokół i nie zamierzam państwu się tłumaczyć ze swoich słów. Swoje słowa podtrzymuję w całej rozciągłości, a interpretacja radnego jest swobodna. Budowa wiwelkiego pomnika zaburzy ład architektoniczny w rejonie ulicy Żeromskiego.

Piotr Szprendałowicz: stawianie pmnika jest nieuzasadnione, szkodliwe dla miasta i mam nadzieję, że nie będzie zrealizowane.Swoje słowa wypowiedziane wówczas podtrzymuję.

Wystapienia parlamentarzystów. Glos zabiera jedyny obecny na sesji parlamentarzysta Zbigniew Kuźmiuk z PiS. Informuje o projekcie uchwały dotyczącej finansów samorządowych. Chodziło o zmniejszenie janosikowego, ale kosztem mneijszych samorządów i ta ustawa, choć będzie jej drugie czytanie raczej nie ma szans powodzenia.

Radny Jerzy Zawodnik (PO) ma wątpliwości co do projektu dotyczącego miejsc w żłobkach dla matek poszukujących pracy (punkt dotyczący sprawozdania z realizacji projeków unijnych).

- Gdyby władze tworzyły nowe miejsca dla tych dzieci, to byśmy jako PO byli za, ale według tych rozwiązań  tak będzie gorzej, bo nie będzie miejsc dla dzieci rodziców pracujących - mówił radny Zawodnik.

Wiceprezydernt Anna Kwiecień w odpowiedzi - Chcieliśmy przekonać  do tego projektu żłobki prywatne, gdyż w naszym żłobku jest 35 miejsc i tylko z nich mogą zostać wyodrębnione miejsca dla dzieci matek bezrobotnych. - Czy macie państwo do nas pretensje, że taki projekt wymyśliło ministerstwo? Staramy się pozyskać pieniądze dla miasta i wdrażać  projekty niekontrowersyjne, ale często to nie zależy od nas, jakie sa warunki.

Radny PO Wiesław Wędzonka zapytał czy rząd pani nakazał zmniejszyć liczbe miejsc w żłobku?

Wiceprezydent Kwiecień: - Staraliśmy się zachęcić do udziału w projekcie podmioty prywatne, bo tylko w ten sposób mogliśmy przystąpić do niego. Przesiębiorcy narzekali, że projekt jest restrykcyjny i nie byli zainteresowani. Dlatego miasto przystapiło do projektu.

Potem nastąpiła 20-minuotwa przerwa na wniosek klubu PiS.

Po powrocie wiceprezydent Anna Kwiecień raz jeszcze mówi o wydzieleniu 35 miejsc na realizację projektu w żłobku przy PCK - pobyt dzieci w okresie realizacji projektu będzie bezpłatny,. Ministretswo przedłuża podpisanie umowy, do końca października ma być podpisana. Kto do tego czasu pokryje koszty za realizację projektu do tego czasu?

- Niech nam państwo powiedzą - mamy podpisywać umowę czy nie? - zapytała wiceprezydent.

Dariusz Wójcik Projekt jest idiotyczny. Jeżeli nie przystąpimy, stracimy milion złotych, a na to nie mozeny sobie pzowlić. Z drugiej strony zabierzemy 35 miejsc w złobku i ludzie będą się musieli zwalniac z pracy, aby się nimi opiekować? Trzeba wątpliwości wyjaśnić w ministerstwie.

Jan Pszczoła (SLD): - Najpierw likwidujemy szkoły, fabryki, żłobki, a potem walczymy o miejsca pracy, miejsca w żłobkach, przedszkolach. Jak się ma do tego stawka 42 tysięcy złotych czynszu za miesiąc, która spółdzielnia mieszkaniowa wystawiła miastu? Taka sytuację przewidywałem, ale co z tego?byli za, ale według tych rozwiązań

Wiceprezydernt Anna Kwiecień w odpowiedzi - 

Radny PO 

Wiceprezydent Kwiecień: - Staraliśmy się zachęcić do udziału w projekcie podmioty prywatne, 

Potem nastąpiła 20-minuotwa przerwa na wniosek klubu PiS.

Po powrocie wiceprezydent Anna Kwiecień raz jeszcze mówi o wydzieleniu 35 miejsc na realizację projektu w żłobku przy PCK - pobyt dzieci w okresie realizacji projektu będzie bezpłatny,. Ministretswo przedłuża podpisanie umowy, do końca października ma być podpisana. Kto do tego czasu pokryje koszty za realizację projektu do tego czasu?

- Niech nam państwo powiedzą - mamy podpisywać umowę czy nie? - zapytała wiceprezydent.

Dariusz Wójcik Projekt jest idiotyczny. Jeżeli nie przystąpimy, stracimy milion złotych, a na to nie mozeny sobie pzowlić. Z drugiej strony zabierzemy 35 miejsc w złobku i ludzie będą się musieli zwalniac z pracy, aby się nimi opiekować? Trzeba wątpliwości wyjaśnić w ministerstwie.

Jan Pszczoła (SLD): - Najpierw likwidujemy szkoły, fabryki, żłobki, a potem walczymy o miejsca pracy, miejsca w żłobkach, przedszkolach. Jak się ma do tego stawka 

Prezydent miasta Andrzej Kosztowniak: Projekt jtest kuriozalny. Próbuejmy promować to co nie do końca jest porządane, promując tym, których lepiej się wiedzie. Otrzymaliśmy rzeczywiście propozycje gigantycznego czynusz, którego gmina nie przyjmie i będziemy szukać nowego miejsca. To jest kwota nie 42, ale 52 tys. zł za miesiąc plus oczekiwanie przejęcia utrzymania część sieci wodociągowej. Poproszę prezesa o spotkanie, bo jest to kwota za wysoka na warunki radomskie.

Trwa dyskusja. Projekt wzbudził sporo emocji.

Kazimierz Woźniak (Radomianie Razem): Czy znajdziemy 35 matek aktywnie poszukująych pracy? Czy jak nie znajdziemy, to ktoś nam zwróci pieniądze? Czy tylko pieniądze będą na te miejsca wykorzystane?

Piotr Szprendałowicz (radny niezależny): - Z ust rządzących padło, że jest to kuriozalny i idiotyczny projekt, a idiotyczna to jest ta dyskusja. Dawno powinny być przeprowadzone konsultacje. Przestrzegam na przyszłość, aby wcześniej, także z opozycją konsultować pewne roziwązania to unikniemy takich idiotycznych dyskusji.

Prezydent: Używamy róznej retoryki, ale trudno się zgodzić, aby promować tych, którzy mogą się zająć dziecmi, bo są bezrobotne, a tymczasem inni stracą pracę, bo nie będą mieli z kim dzieci zostawić. Dyskusja powinna odbyć się na komisjach. A tam tych uwag nie było.

Zenon Krawczyk (SLD): Na osiedlu w mojej spółdzielni zlikwidowano złobek,a  sprzęt został zniszczony. A może pomyślmy, aby stworzyć drugi obiekt.

Wiceprezydent Anna Kwiecień: - Mieliśmy tylko miesiąc czasu na przygotowanie projektu. To bardzo krótki termin. Analizowaliśmy wszystko, czy byyby samotne matki, które oddałyby dziecko do złobka, a same zaktywizowałyby swe działania w poszukiwaniu pracy.Okazało się, że bylyby takie, Dziś mamy trzy żłobki, w tym dwa prywtane. Dofinansowujemy dodatkowe miejsca na Michałowie i na ulicy Limanowskiego. Alle ja się zastanwiam czy w paźdzeirnku lub listopadzie powinniśmy podpisywać tę umowę.

Prezydent ponownie: Podkreślam, że żłobki nie były liwkwidowane za moic rządów. Jak było kilkoro dzieci to trzeba jednka było je likwidować,. I my byśmy się też pod takimi rozwiązaniami podpisali. Prowadzimy politykę przez niektórych nazywaną prorodiznna, a ja ją nazywam polityką normalności. Współfinansujemy więc żłobki prywatne.. Chcielibyśmy, aby było ich więcej i aby były tańsze, ale takie są realia.

Waldemar Kordziński: Zabrakło mi ze strony miasta stwierdzenia, że miasto chciało wchodząc w projket zmniejszyć koszty dofinansowania prywatnych żłobków. Co do samego projektu - ktoś daje pieniądze i określa warunki. Nie było nam dane ze względu na krótki czas konsultować tego projektu.Inne projekty też nie są konsultowane. Jesli jesty kolejka stu osób oczekująych na miejsca w żłobkach to jest to rzeczywiście zajmowanie miejsc rodziom, którzy pracują.

Mirosław Rejczak: Ministerstwa nie przykładają się, aby powstały przepisy chroniące rodziny o niskich dochodach, Mamy tu brak współprayc rządzących z radnymi - panami Wędzonką i Kordzińskim, którzy znają te problemy, ale ich nie przekazują dalej. Musicie panowie informoeać rządzących o tym co się dzieje w mieście. Dawno tu nie widziałem posa Witkowskiego ani posłanki Kopacz. Dyskutowaliśmy o sprawach szpitali i jakie skandaliczne sprawy wynikały, Rząd obcina dotacje i nie ma pieniędzy Poltechnika.

Marek Szary (PiS): Unia europejska to socjalistyczny twór. Dlatego proponuje nam, aby były miejsca w złobkach nie dla tych pracujących, którzy poszukują, ale dla tych, którzy nie pracują. W tym socjalizmie radzić muszą sobie samorządy. Chodzi o to, aby gonić króliczka. Według mnie jest sens przystąpienia do programu jeżeli na 1 września będziemy mieli podpisaną umowę, Jeśli nie, to nie ma co w ten socjalistyczny system wchodzić.

Teodora Słoń (Radomianie Razem-Kocham Radom): Na osiedlu Południe tak było, aby mamy mogły szukać pracy a dzieci były otoczone opieką w ogniskach. Początkowo było spore zainteresowanie, ale potem spadło.

Damian Maciąg (Radomianie Razem-Kocham Radom):

Czas na raelizację porządku i omówienie projektów uchwał.

Jan Pszczoła w odniesieniu do Wieloletniej Prognozy Finansowej z pytaniem czy 19 mln zł zapisane w Partnerstwie Publiczno-Prywtanym w świetle staidonu Radomiaka.

Wiceprezydent Igor Marszałkieiwcz: Dobrze napisaną ustawe o PPP minister Rostowski wypaczył i teraz nikt w Polsce ne zbudował jeszcze niczego w pełnym partnerstwie. Jeśli rozporządzenie zostanie zmienione, aby nie wwliczać do zadłuzenia miasta środków wykorzytywanych w PPP.

Przewodniczacy oddał głos Kamilowi Tkaczykowi, szefowi MZDiK na temat biletów czasowych. - Sprawdziliśmy jak to się dzieje w innych miastach. Sa czasowe, ale także na liczbę przystanków. My mamy jedynie 24 godiznny, ale on się nie cieszy zbyt wielką popularnością. Zapisy w innych miastach są nieprecyzyjne, Prowadzimy analizę co do cen. 30 minutowy bilet, najbardziej popularny jest zwykle  10 do 20 procent tańszy niż bilet podstawowy. W radomiu zatanawiamy sie czy wprowadzić formułę przystankową (do 10 przystanków) czy czaswoym. np. jednogodzinny, W październku przeprowadzimy za pomocą firmy z Gdańska badania opinii publicznej. Po ankiecie przedstawimy konkretną propozycję co do biletów czasaowych. W innych miastach jest on powiązany z kartą miejską.

Damian Maciąg: - Bilety dobowe są słabo dostępne, Sprzedawcy muszą kupować całe bloczki i nie bardzo chcą zamawiać, bo są to bilety dość drogie. Jestem za biletami czasowymi, bo są łatwiejsze w obsłudze.

Zmiany w budżecie miasta.

 Kazimierz Woźniak podejmuje problem finansowania robót drogowych w mieście. Za pieniądze z gminnej kasy ul. Limanowskiego, Warszawskiej, nawet Podwalnej, natomiast np. Marywilska, Jagienki  powinny być wykonane w tzw. czynach. Jego stanowisko poparł Wiesław Wędoznka, którego zdaniem trzeba wspierać  przedsiębiorców.

A potem radni nie uciekli od sporów i personalnych wycieczek. Zarzucono Kazimierzowi Woźniakowi, że według niego tam, gdzie mieszka radny, nie powinno się niczego budować. Chodzi o remont ulicy Marywilskiej, gdzie mieszka brat radnego Jan Rejczak.

- A to jest inaczej - po prostui radni zbierają propozycje od mieszkańców i potem są one dyskutowane przeciął kłótnię między radnymi przewodniczacy Dariusz Wójcik,.A w dyskusji głos zabierali jeszcze radni Jan Maniak i Piotr Szprendałowicz.

- A ja mówię - róbmy to, ale zachowajmy pewne standrady - ripostował radny Woźniak.

Wiceprezydent Igor Marszalkiewicz bronił się, że zasady i standardy są zachowane. Wypomniał też Kazimierzowi Woźniakowi, że na terenie jego spółdzielni też były relizowane remonty i dobrze, jako z prezesem spółdzielni Łucznik (radny Woźniak  pełni tę funkcję) mu się wówczas współpracowało. - Dlatego mam żal do pana radnego o te nieuzasadnione oskarżenia - ofpowiadał wicepezydent Marszalkiewicz.

Uchwała przechodzi bez głosu sprzeciwu, 7 radnych opozcji wstrzymało się od głosu. -Zwracam uwagę, że Marywilska będzie remontowana bez głosu sprzeciwu, żebym potem czego innego nie czytał na blogach - komentuje zza stołu prezydialnego przewwodniczący Wójcik.

Teraz jeszcze jedna taka uchwała. Są pytania o funkcjonowanie MDK-u.

Radny Piotr: Szprendałowicz pyta o budynek przy ul. Daszyńskiego po MDK a radny Zawodnik o oszczędności związane z przejęciem obiektu przez MOK Amfiteatr. Wiceprezydent  Fałek argumentował, że zajęcia w budynku Daszyńskiego prowadzone w ramach kultury, a nie edukacji będą tańsze, choćby z tego powodu, że nauczyciel pracuje 18 godzin w tygodniu, a pracownik kultury 40 godzin. Na pytanie o sprawy kadrowe wiceprezydent odparł, że pracę straciła tylko jedna osoba. Uchwała przy 9 głosach wstrzymujących się, bez głosu sprzeciwu przeszła. .

Czas na kilka uchwał o przystąpieniu do sporządzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego - "Wiejska", "Dolina Rzeki Mlecznej", "Malczew", "Lubaelska" i "Wierzbicka". oraz głosowanie nad samym miejscowym planem ozagospodarowania "Szwarlkowska". Projekty przeszły, po krótkiej dyskusji.

Radny Jerzy Zawodnik zapytał, dlaczego w przypadku działki przy ul. Energetyków, na której ma powstać skład opału, dzierżawa będzie udzielona w trybie bezprzetargowym. Małgorzata Pracka uzasadniała w imieniu prezydenta, że tryb przetargowy trwałby pół roku, a przedsiębiorca chce zdążyć przed zimą. Przy 9 głosach wstrzymujących się, bez głosu sprzeciwu. projekt uchwały w tej sprawie przeszedł. 

Prezydent Marszałkiewicz informuje o zainteresowaniu zmianą planu „Wierzbicka” ze strony Leclerca. Firma ta chce powiększyć swoje powierzchnie handlowe o 5 tys. metrów kwadratowych powierzchni, co może wreszcie skłonić ją do przebudowy z własnych środków skrzyżowania Wierzbickiej z Toruńską. Prezydent nie omieszkał przypomnieć, że Leclerc swego czasu nie zgodził się na współfinansowanie przebudowy skrzyżowania, nie chciał także oddać części działki pod inwestycje drogową, a ówczesne prawo nie pozwalało na podjęcie kroków prawnych. Na Leclercu suchej nitki nie zostawiła też radna Teodora Słoń, która skrytykowała firmę za postawę, że widzi ona jedynie czubek własnego nosa. 

Statut DK Idalin i Resursa przeszły bez większej dyskusji, choć przecież ten drugi został zdjęty z porządku obrad sesji poprzedniej, wzbudził bowiem jednak szereg kontrowersji.
 
Do kolejnego poważnego sporu doszło na linii wiceprezydent Ryszard Fałek- radni opozycji. W wyniku rezygnacji jednego z beneficjentów programu renowacji zabytków z kwoty 50 tys. zł wiceprezydent już na posiedzeniu komisji kultury i promocji przedstawił propozycję, aby te pieniądze przeznaczyć na opracowanie Gminnego Programu Opieki nad Zabytkami. Ale nikt wówczas tej propozycji nie poparł, bo radni rządzący i opozycji uznali, że taki program można zrobić siłami wydziału kultury. Wiceprezydent przedstawił przebieg posiedzenia komisji z własnego punktu widzenia, co poirytowało niektórych radnych – członków tej komisji. Jej przewodniczący Jakub Kowalski przedstawił punkt widzenia radnych na komisji, że warto program zrobić silami wydziału. – Dlatego nikt nie poparł tej propozycji, bo skoro wszyscy musimy oszczędzać, to także oszczędzajmy na takich rzeczach. Potem wywiązał się ostry spór, zwłaszcza, że Ryszard Fałek stwierdził: - Nic sie nie dzieje, gdy takiego programu nie ma. To ostatecznie poirytowało radnego SLD Bohdana Karasia, który powiedział: - Skoro nic się nie dzieje jak takiego programu nie ma, to niech dalej nic się nie dzieje i programu nie róbmy.  A te 50 tys. zł lepiej przeznaczyć na imprezy kulturalne na wysokim poziomie. Radny Karaś przypomniał też, że program w ogóle nie funkcjonował w roku 2012 i nikomu to nie przeszkadzało, a wszystkie wykonane ze starego programu przedsięwzięcia i bez niego byłyby zrobione. Jerzy Zawodnik z PO zwracał z kolei uwagę, że nie może być zgody na 50 tysięcy za kilka stron druku. Radny PiS Sławomir Adamiec który na komisji ostro skrytykował zamiar wiceprezydenta teraz nieco łagodził sprawę.  Zwrócił uwagę, że 50 tys. zł ma być przeznaczone, która wygra konkurs na sporządzenie rejestru zabytków .

Marek Szary (PiS) próbował bronić prezydenta, bo w „uzasadnieniu uchwały nie ma mowy o tym na co pójdzie te 50 tys. Znów przywołał pogląd, że Unia Europejska jest systemem socjalistycznym. Także przewodniczący Wójcik przekonywał, że w uchwale nie ma zapisu o tych 50 tys. zł i poparl powstanie programu.
 
Wiceprezydent Fałek ostatecznie potwierdził, że program zrobi wydział kultury sam, ale  inwentaryzację zabytków musi już wykonać specjalista. Ostatecznie po szeregu przepychanek słownych głosami 12:11 projekt uchwały został przyjęty, wstrzymali się od głosu m.in.  radni PiS Jakub Kowalski i Sławomir Adamiec.  Cala obecna opozycja była przeciwko. 
  
Potem radni bez problemów zaakceptowali regulamin pracy rad społecznych szpitala miejskiego i pogotowia, po czym przeszli do zapytań. Do tych spraw będziemy wracać w naszych publikacjach.
 
Na końcu sesji był rozpatrywany wniosek wniosek o zgodę na utworzenie kasyna gry w hotelu Aviator. Poparło go tylko 7 radnych, a szef klubu PiS Jakub Kowalski uzasadniał odmowę bliskością placówki kultury, jaką jest Resursa, która realizuje m.in. zadania o charakterze patriotycznym.

W sprawach różnych radni zgodzili się też na wykorzystanie w logo Wojskowej Komendy Uzupełnień herbu Radomia.

Na zakończenie przewodniczący rady miejskiej Dariusz Wójcik poinformował, że radni, którym wojewoda chce wygasić mandaty za operowanie na majątku gminy (prezes spółdzielni mieszkaniowej „Łucznik” Kazimierz Woźniak i wiceprezes „Budowlanych” Zenon Krawczyk) oraz za pełnienie funkcji pełnomocnika w gminnej spółce (sam Dariusz Wójcik) złożyli już stosowne wyjaśnienia, na które oczekuje wojewoda, a pani mecenas Sylwia Zarachowicz-Woś przygotowuje dokument zbiorczy w tej sprawie. Rada natomiast nie musi zajmować w niej stanowiska. Jeszcze radny jakub Kowalski przytoczył cytat z portalu Rynek Kolejowy, że linia kolejowa z Radomia do Warszawy będzie remontowana po 2014, mimo różnych zapewnień polityków PO, że stanie się to szybciej. W tej sprawie mialo odbyć się nawet posiedzenie  prezydium, które wypracowaloby odpowiednie stanaowisko. Do spotkania jednak nie doszło, przedstawiciele PO bowiem zapewnili, ze terminy zostaną dotrzymane. O godz. 14.45 sesja zostaje zakończona.
 

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych