Sobota 23 listopada
Adeli, Klemensa, Orestesa
RADOM aktualna pogoda

Walka wyborcza o stanowisko rektora UTH w Radomiu [WIDEO]

dm 2020-05-21 16:10:00

Dr Agnieszka Saracen zarzuciła dziś władzom UTH w Radomiu m.in. brak współpracy z innymi uczelniami czy brak egzekwowania odsetek za opóźnienia przy budowie Centrum Naukowo-Badawczego. Ponadto wyraziła swoje zaskoczenie, że nie jest już kandydatem na rektora uniwersytetu. Do tych zarzutów chwilę później odniósł się rzecznik UTH, dr hab. Dariusz Trześniowski.

Przypomnijmy, że Rada Uczelni Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu, wskazała prof. dr hab. Sławomira Bukowskiego jako kandydata na rektora uczelni na kadencję 2020-2024, o czym więcej pisaliśmy tutaj.

- W ubiegłym tygodniu miałam spotkanie z Radą Uczelni, zaprezentowałam wówczas moją wizję funkcjonowania UTH w Radomiu, jako potencjalny kandydat na stanowisko rektora. To było długie, ale dobre spotkanie, myślę, że zainteresowałam radę swoją koncepcją rozwoju uczelni. Wczoraj jednak, przez przypadek, dowiedziałam się, że nie jestem już kandydatem, bo kandydat jest tylko jeden. Byłam zaskoczona. Zwróciłam się więc z prośbą o umotywowanie tej decyzji, na podstawie jakich aktów prawnych została podjęta - mówiła profesor UTH, która w kwietniu została odwołana z kilku funkcji.

Następnie doktor przedstawiła "wiele bulwersujących faktów". - Nie była możliwa współpraca, którą wydział nauk medycznych nawiązał z Chinami, ponieważ pan rektor Łukasik oraz prorektor Bukowski, nikt z nich nie był zainteresowany tym, że przyjechała do nas delegacja, która chciała z nami rozmawiać nt. współpracy. Niestety, panowie nie znaleźli czasu na spotkanie z nimi. Podobna sytuacja miała miejsce przy kilku innych okazjach, władze uczelni nie było zainteresowane współpracą z innymi uczelniami i rozwojem - mówiła profesor Saracen.

- Sytuacja, moim zdaniem, jest dramatyczna (...). Uczelnia mogła otrzymać odsetki w wysokości 2 mln zł za opóźnienia przy budowie Centrum Naukowo-Badawczego, ale nikt tego nie chciał wyegzekwować. Nie przeszkala się też ludzi, którzy będą obsługiwali te urządzenia. Gdzie jest koncepcja badań naukowych? - pytała dalej Agnieszka Saracen.

Chwilę później do tych zarzutów odniósł się profesor Trześniowski. Rzecznik UTH w Radomiu m.in. powiedział: - Decyzja Rady Uczelni była autonomiczna. Trudno mi powiedzieć, dlaczego profesor Saracen nie dostała rekomendacji w wyborach (...). To nie jest praktyka szczególnie wyjątkowa na tle tego, co się aktualnie dzieje. Niedawno bowiem zakończyły się wybory na UJ, gdzie był tylko jeden kandydat. Wszyscy wiemy, że sytuacja pandemiczna jest trudna i toczenie teraz bojów wyborczych, jest trochę nie na miejscu.

- Profesor Saracen opowiadała o przeszłości, że mamy wiele rzeczy do zrobienia i to prawda. Dodam jednak tylko, że wydział nauk medycznych, jako jeden z dwóch, zawsze miał kategorię C, nigdy nie zbliżył się nawet do B, więc to oczywiście rzutuje na funkcjonowanie wydziału, brak pieniędzy na przyjmowanie gości, wyjazdy... to kłopot i rektor musi generować własne środki (...). Zatrudnienie działa, mam nadzieję, że nowe władze będą szły w tym kierunku i akademiczność w Radomiu zostanie zachowana (...). Mieliśmy kontrolę z ministerstwa, która nie znalazła niczego. Profesor Saracen musi mieć dowody uzasadniające te zarzuty ws. Centrum Naukowo-Badawczego - dodał rzecznik Dariusz Trześniowski.

Więcej na załączonym powyżej i poniżej wideo.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych