Gospodarze wystąpili w mocnym składzie. W drużynie trenera Gasperiniego zagrali m.in. znani z europejskich boisk Mattia Caldara, Lennart Czyborra, Marten de Roon, Rusłan Malinowśkyj, Hans Hateboer czy Luis Muriel.
Do przerwy Atalanta prowadziła 3:0, ale Zieloni się nie poddali i szybko, po dwóch golach Mikity i jednym Nowaka, doprowadzili do wyrównania. Niestety, końcówka należała do bardziej utytułowanej ekipy - Włosi zdobyli trzy bramki i ostatecznie triumfowali 6:3, ale sparing i w ogólnym rozrachunku wynik, nie przynosi wstydu podopiecznym trenera Dariusza Banasika.
- Z lekkimi obawami przystępowaliśmy do tego meczu, bo znaliśmy klasę rywala. Zagraliśmy z zespołem z Serie A, bardzo mocnym, który występuje w Lidze Mistrzów. Oceniamy ten pojedynek bardzo pozytywnie. Wynik nie jest tutaj najważniejszy. Momentami nasza gra była naprawdę dobra - mówi szkoleniowiec radomian.
Radomiak podczas obozu we Włoszech, ma w planach jeszcze jeden sparing.
Atalanta BC - Radomiak Radom 6:3 (3:0)
Muriel 6, 37, 76, Czyborra 12, Colley 80, Hateboer 83 - Mikita 47, 75, Nowak 72
Atalanta: Rossi - Hateboer, Caldara, Heidenreich, Bellanova, Tameze, de Roon (60. Da Riva), Czyborra, Malinovskyi, Colley (60. Traore), Muriel (79. Colley)
Radomiak: Miszta (60. Kryczka) - Abramowicz, Cichocki (60. Świdzikowski), Karwot, Jakubik (46. Banasiak), Makowski (87. Szymański), Kaput (67. Fundambu), Leandro (75. Nowakowski), Mikita (83. Sokół), Michalski (46. Leverock), Górski (46. Nowak).