Spotkanie samorządowców gmin, przez które ma przebiegać przyszła trasa S12, zorganizowano z inicjatywy Waldemara Trelki, starosty radomskiego. Jego uczestnicy: burmistrzowie, wójtowie, przedstawiciele gmin, specjaliści do spraw drogownictwa i inwestycji, a także reprezentant Lasów Państwowych rozmawiali o propozycjach przebiegu "ekspresówki", przedstawionych przez projektantów z firmy Schuessler-Plan. W dyskusji brał również udział poseł Andrzej Kosztowniak.
- Na trasę ekspresową S12 czekamy wiele lat i chociaż wszyscy cieszymy się, że będzie ona w końcu budowana, to trzeba jednak podkreślić, że niektóre propozycje mogą być bardzo niekorzystne dla mieszkańców gmin z powiatów radomskiego i zwoleńskiego - podkreślał starosta Waldemar Trelka.
Wspólny list do ministra infrastruktury
Przedstawiciele samorządów powiatu radomskiego i zwoleńskiego zwrócili się do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka z prośbą o zorganizowanie spotkania w celu zapoznania się z ich stanowiskiem. Chcą wspólnie zaprezentować konkretne argumenty, przemawiające za wariantem A.
„Podczas posiedzenia Zespołu ds. Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych, zorganizowanego w dniu 24.10.2019 roku w siedzibie GDDKiA o/Warszawa, Projektant omówił wyniki przeprowadzonej analizy wariantów docelowego przebiegu S12 od węzła „Radom – Południe” do Puław (węzeł „Bronowice”) oraz wskazał wariant B jako najkorzystniejszy.
Z wyborem tego wariantu nie zgadzają się przedstawiciele samorządów gmin: Przyłęk, Zwoleń, Tczów, Gózd, Skaryszew oraz Kowala, którzy (…) jednogłośnie opowiedzieli się za wyborem wariantu A jako najkorzystniejszego dla wszystkich lokalnych społeczności, przez teren których ma przebiegać planowana droga ekspresowa S12. (…) - czytamy w piśmie samorządowców do ministra infrastruktury.
Ekspresówka obok Radomia
Według przedstawionych projektów, trasa S12 ma rozpoczynać się na węźle istniejącej obwodnicy zachodniej Radomia, czyli drogi ekspresowej S7 w okolicach Młodocina. Później rozdziela się na dwa, a następnie trzy, częściowo pokrywające się warianty: A, B i C.
Wariant A oznaczono na mapie kolorem różowym, wariant B - kolorem brązowym, a wariant C - kolorem niebieskim. Na niektórych odcinkach są one poprowadzone łącznie.
Wariant A przecina gminę Kowala na południe od tej miejscowości, a wariant B - od północy, czyli bliżej Radomia. Podobnie jest w gminie Skaryszew, gdzie trzy warianty A, B i dodatkowo C przecinają las w okolicach Zenonowa i Wincentowa, a następnie drogę krajową numer 9 w okolicach Makowca. Wariant B jest również poprowadzony przez środek gmin Gózd i Tczów.
Gminy przecięte na pół?
Zdaniem burmistrza miasta i gminy Skaryszew, wariant B, czyli poprowadzony na ich terenie bliżej Radomia, jest nie do przyjęcia przez samorząd oraz mieszkańców. - Zdecydowanie opowiadamy się za wariantem A, który najmniej ingeruje w zabudowę miejscowości, grunty orne oraz środowisko przyrodnicze. Pozostałe warianty budziły poważne sprzeciwy społeczne, chociażby w Sołtykowie czy Makowie Nowym. Wariant A daje też możliwość dalszego rozwoju gminy - uzasadniał Dariusz Piątek, burmistrz Skaryszewa.
W gminie Kowala wariant B (brązowy) został całkowicie odrzucony, ponieważ przebiega on przez tereny silnie zurbanizowane, jak Parznice czy sama Kowala, przecinając teren gminy na pół. - Dlatego od początku konsultacji preferujemy wariant A, czyli południowy, który prowadzi trasę S12 za wzgórzem w Kowali, przez tereny najmniej zurbanizowane oraz nieużytki w dolinie Oronki. Gmina przygotowała się również urbanistycznie do dalszego rozwoju właśnie w tym kierunku - wskazywał Piotr Markiewicz, kierownik Referatu Budownictwa, Inwestycji, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Kowali.
- Wariant północny, czyli B zakłada również dużo wyburzeń, co jest dla nas nie do przyjęcia. Radni przyjęli też uchwałę, która wskazuje jako prefereowany wariant A - mówił Dariusz Chruślak, przewodniczący Rady Gminy Kowala.
Lepiej dla przyrody i rolników
Arkadiusz Baran, wójt gminy Tczów podkreślał, że to właśnie wariant A jest dla niej najbardziej korzystny, a zaakceptowali go radni i mieszkańcy. - Wariant B przecina najlepsze grunty orne, budząc zdecydowany sprzeciw rolników, chociażby z miejscowości Janów czy Bartodzieje, gdzie są duże gospodarstwa - uzasadniał wójt gminy Tczów.
Paweł Dziewit, wójt gminy Gózd i jednocześnie członek zarządu Stowarzyszenia S12, skupiającego samorządy zainteresowane budową trasy, zauważył, że inne warianty niż A nie były brane pod uwagę przez społeczność lokalną i władze samorządowe.
- Wariant brązowy B przecina ziemie uprawne w trzech miejscowościach, co spowoduje ich całkowite odcięcie od reszty gminy - podkreślał Paweł Dziewit, dodając, że w tej sprawie prowadzi od dawna obszerną korespondencję z władzami Radomia oraz Generalną Dyrekcją.
Również Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu przychyliła się do wariantu A jako najmniej ingerującego w stan środowiska naturalnego oraz powodującego najmniej wylesień.