Sytuacja miała miejsce przed godz. 9 rano na trasie S7 w miejscowości Falęcice. - Kierująca oplem astrą 22-latka, po zjechaniu z drogi wojewódzkiej nr 731 na trasę S7 w kierunku Radomia, zorientowała się, że jedzie w niewłaściwym kierunku. Postanowiła zawrócić i około 30 metrów od zjazdu z węzła, zawracając na całej szerokości jezdni, wjechała wprost pod hondę, prowadzoną przez 60-letnią kobietę - informuje białobrzeska policja.
Kiedy policjanci sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia, okazało się, że kierująca oplem miała blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Przewoziła dodatkowo ze sobą dwoje pasażerów, w tym jedną kobietę również w stanie nietrzeźwości.
- Do czasu usunięcia skutków wypadku, lewa część jezdni była zablokowana, a ruch odbywał się prawym pasem. Teraz mieszkanka powiatu grójeckiego, za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, odpowie przed sądem - dodają funkcjonariusze.
Grozi za to kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 i wysoka grzywna.