W piątek 89-letni mieszkaniec gminy Wierzbica wyszedł z domu i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Natychmiast po przyjęciu zawiadomienia o zaginięciu rozpoczęto poszukiwania.

W sobotę i niedzielę w poszukiwaniach mężczyzny brali udział m.in. policjanci, strażacy, mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz grupy poszukiwawcze Polskiego Czerwonego Krzyża z Warszawy. Do poszukiwań użyto także policyjny śmigłowiec z Komendy Głównej Policji, psy tropiące, a także nadajniki GPS. Sprawdzano każde miejsce, gdzie mógł przebywać 89-latek. 

Po dwóch dniach poszukiwań, w niedzielę znaleziono mężczyznę w bagnach. Był wychłodzony, a kontakt z nim utrudniony. Na miejsce wezwano natychmiast karetkę pogotowia, która przewiozła go do szpitala i trafił pod opiekę lekarzy.