Już w pierwszych minutach Banasiak, który rozpoczął mecz na... prawej obronie i Makowski uderzali sprzed pola karnego, ale Smołuch był na posterunku. W 6. minucie Radomiak objął prowadzenie: Zieloni krótko rozegrali rzut rożny, Makowski dośrodkował w pole karne gospodarzy, gdzie z bliska głową golkipera Pogoni pokonał Mikita!
Następnie ponownie z daleka strzelali radomianie (Karwot), ale tym razem nad bramką Smołucha. Nasz zespół bardzo dobrze rozpoczął sobotni pojedynek z najlepszą drużyną II ligi w tym roku. W 26. minucie szczęścia, po błędzie Olszewskiego, spróbował Makowski, ale bramkarz gospodarzy wybił futbolówkę na róg.
W 31. minucie uderzał Kaput, ale znów wprost w Smołucha. Do końca pierwszej połowy, goście spokojnie kontrolowali przebieg gry. Zieloni grali bardzo dojrzale, na pochwały zasługiwała cała drużyna.
W 53. minucie strzał Mikity z 25 metrów został zablokowany. Trzy minuty później pierwsze groźne uderzenie oddali siedlczanie, ale Wiktoruk zdecydowanie się pomylił. W 64. minucie zakotłowało się pod bramką Halucha, ale na szczęście gospodarze nie potrafili skierować piłki do bramki radomian.
W 70. minucie próba Kaputa wylądowała na poprzeczce - byłby to gol kolejki! W 77. minucie po błędzie Karwota, w dobrej sytuacji znalazł się Walków, ale na szczęście dla piłkarzy Radomiaka, nie trafił dobrze w piłkę. Za chwilę w ostatniej chwili futbolówkę z pola karnego gości wybił Grudniewski.
W 82. minucie Leo świetnie zagrał do Mikity, ale skrzydłowy Zielonych nie trafił w bramkę Smołucha. W 85. minucie Haluch uratował radomian przed stratą bramki, broniąc strzał z 14 metrów jednego z graczy Pogoni.
W 90. minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Dośrodkowanie byłego piłkarza Zielonych - Dariusza Brągiela wykorzystał Paweł Łydkowski, głową pokonując Halucha. Następnie Haluch świetnie wybił na rożny strzał Margola.
Bardzo dobra pierwsza i ponownie o wiele słabsza druga połowa - tak wyglądał dzisiejszy pojedynek w wykonaniu ekipy trenera Banasika. Radomiak stracił zwycięstwo w doliczonym czasie gry do drugiej połowy. Bardzo szkoda, bo gdyby nie ta bramka gospodarzy, bylibyśmy już praktycznie dwiema nogami w I lidze... Walczymy jednak dalej!
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają przed własną publicznością z Siarką Tarnobrzeg. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (11 maja) o godz. 17:00. Dla naszej drużyny będzie to ostatni domowy pojedynek w obecnych rozgrywkach.
Pogoń Siedlce - Radomiak Radom 1:1 (0:1)
Paweł Łydkowski 90 - Patryk Mikita 6
Pogoń: 95. Piotr Smołuch - 77. Adam Pazio, 8. Tomasz Margol, 4. Adam Mesjasz, 14. Bartłomiej Olszewski (83, 11. Dariusz Brągiel) - 17. Mateusz Bochnak (69, 24. Sebastian Pociecha), 21. Piotr Marciniec, 27. Kacper Szymankiewicz (53, 16. Bartosz Wiktoruk), 18. Andrzej Rybski (88, 15. Paweł Łydkowski), 6. Adam Mójta - 9. Kamil Walków.
Radomiak: 1. Artur Haluch - 66. Adam Banasiak, 2. Michał Grudniewski, 38. Martin Klabník, 46. Jakub Wawszczyk - 9. Leândro (89, 8. Patryk Winsztal), 11. Michał Kaput, 55. Meik Karwot (80, 17. Maciej Filipowicz), 18. Rafał Makowski, 77. Patryk Mikita (82, 70. Bruno Luz) - 97. Dominik Sokół (63, 22. Jakub Rolinc).
Żółta kartka: Olszewski.
Sędziował: Łukasz Karski (Słupsk).
Widzów: 1706.