Przypomnijmy, że obowiązek przygotowania projektów uchwał w sprawie wymagań jakie powinien spełniać projekt Budżetu Obywatelskiego nałożyła na wszystkie samorządy znowelizowana ustawa o samorządzie gminnym. W Radomiu powstał on w oparciu o wnioski wypracowane podczas warsztatów ewaluacyjnych. Projekt uchwały Rady Miejskiej zawierał wszystko to, o czym mówi ustawa. Reszta, czyli szczegółowe regulacje znalazły się natomiast w zarządzeniu Prezydenta Miasta Radomia.
- I właśnie na to zwróciła uwagę Regionalna Izba Obrachunkowa. Uznała, że także te szczegółowe kwestie powinny być ujęte w uchwale, a nie w zarządzeniu. Nie zgadzamy się z taką oceną, ale szkoda nam czasu na odwoływanie się od decyzji. Nowa uchwała Rady Miejskiej będzie zawierała szczegóły zawarte w Zarządzeniu. Ważne jest natomiast to, że RIO nie zakwestionowała istoty przyjętych przez nas rozwiązań. Zresztą w większości są one takie same, jak te, które obowiązywały w poprzednich latach i nigdy nie budziły żadnych zastrzeżeń - tłumaczy Mateusz Tyczyński.
Regionalna Izba Obrachunkowa zwróciła także uwagę na fakt, że w uchwale nie ma zapisu mówiącego o przeznaczeniu na Budżet Obywatelski minimum 0,5 procent wydatków gminy. To jednak wprost wynika z ustawy, a kwota 5,8 mln złotych, przeznaczona na obywatelskie projekty w 2020 roku, spełnia ten warunek. W związku z uchyleniem uchwały Rady Miejskiej, przyjmowanie projektów do Budżetu Obywatelskiego 2020 zostało wstrzymane. Będzie wznowione po przyjęciu nowej uchwały.
- Nie chcę w tej chwili podawać żadnych konkretnych terminów, ponieważ wiele będzie zależało od tego, kiedy otrzymamy pisemne uzasadnienie decyzji RIO. Jednak na pewno nie zrezygnujemy z Budżetu Obywatelskiego, a projekty które już zostały złożone nie przepadną - zapewnia Mateusz Tyczyński.