Zdjęcie pojawiło się popołudniu, ale zniknęło już z profilu. Wobec tragicznej śmierci prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, taki wpis bulwersuje. Wieczorem pojawił się na nim wpis: "wielka orkiestra świątecznej przemocy".
- Ktoś mi grozi i czuję się zagrożony. Dlatego złożyłem zawiadomienie na policję i mam nadzieję, że policja szybko ustali, czy te groźby są realne - powiedział nam prezydent Witkowski.
Rafał Jeżak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, potwierdza: - Przyjęliśmy oficjalne zgłoszenie o groźbach karalnych. Prezydent Witkowski złożył wniosek o ściganie sprawcy. Policjanci są u prezydenta.