Niedziela 20 kwietnia
Agnieszki, Czesława, Amalii

Sesja ''patRIOTki'' w radomskiej Elektrowni [ZDJĘCIA]

dm 2018-11-20 08:47:00

Skupienie, bunt i smutek na twarzy. Bufiaste rękawy i żakiety, a pod tą przykrywką broń, dynamit i umiejętność rzucania bomb. To wszystko na jednym tylko portrecie i w jednym spojrzeniu miały przekazać kobiety, które wzięły udział w poniedziałkowej sesji zdjęciowej do wystawy Anki Leśniak „patRIOTki”.

Panie bardzo się wspierały, wymieniały wsuwkami do włosów, nakryciami głowy czy bluzkami. - Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tak wyjątkowym przedsięwzięciu - mówiła pani Joanna. - Bardzo ciekawa inicjatywa, to coś, co łączy przeszłość z przyszłością, bo zostanie dla potomnych - tłumaczyła Agnieszka Nikodym, jedna z uczestniczek sesji.

Poniedziałkowa sesja towarzyszyła projektowi i wystawie „patRIOTki” opartej na historii kobiet z czasów zaborów, które przeciwstawiały się caratowi. Jedne rzucały bomby z balkonu, inne transportowały broń, dynamit czy bibułę. - Wiele z tych kobiet, jak pisze Wojciech Lada w książce „Polscy terroryści”, pozostało anonimowych. Albo zostały po nich nazwiska albo czasami tylko imię. Dlatego chciałam zapytać polskie kobiety, czy chciałyby dać swoją twarz tym zapomnianym z przeszłości: patriotkom i rewolucjonistkom - wyjaśnia Anka Leśniak, autorka wystawy, która pomagała modelkom w przygotowaniach.

Bojowniczkami w tamtych czasach były różne panie, z różnych klas społecznych i w różnym wieku, jak Faustyna Morzycka, nauczycielka, która zapisała się potem na kurs rzucania bomb dla kobiet. To nie pierwsza sesja do projektu. Jednak, jak podkreśla Anka Leśniak, w Radomiu spotkała się ona z największym odzewem. - Nie spodziewałam się tylu chętnych, musieliśmy wybrać spośród około 60 zgłoszeń tylko kilkanaście, chętnie spotkałybyśmy się ze wszystkimi paniami, bo widać, że mocno się zaangażowały w projekt, ale niestety ciężko byłoby rozegrać to logistycznie i czasowo - mówi Anka Leśniak.

Obecnie na wystawie wisi 28 portretów pań wykonanych przy okazji wystaw w innych miastach. Podczas panelu dyskusyjnego towarzyszącego wystawie "patRIOTki" zawiśnie kilka kolejnych z sesji radomskiej. - Docelowo chcę wydać publikację z setką fotografii na stulecie niepodległości, liczę na to, że się uda - mówi artystka.

Panel dyskusyjny „Polskie terrorystki?” odbędzie się w piątek, 23 listopada, w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu przy ul. Kopernika 1. W panelu wezmą udział:

- Wojciech Lada, historyk i dziennikarz. Współpracował m.in. z „Rzeczpospolitą” i „Życiem Warszawy”, publikował w „Focusie Historii”, „Newsweeku Historii” i tygodnikach opinii.

- Anka Leśniak, artystka, historyczka sztuki, autorka projektu „patRIOTki". Zajmuje się rolą kobiet w historii i historii sztuki.

- Katarzyna Lewandowska, historyczka sztuki, feministka, kuratorka, aktywistka, działaczka na rzecz praw istot nieludzkich i wykluczonych. Wykładowczyni ASP w Gdańsku oraz Gender Studies w Instytucie Filozofii UMK w Toruniu.

- Magdalena Ujma, krytyczka sztuki, kuratorka wystaw i projektów z zakresu sztuki współczesnej. Ukończyła historię sztuki i zarządzanie kulturą.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap