- Wiele robi się dla dzieci i jest to bardzo potrzebne, ale nie można zapominać o osobach starszych, które także potrzebują troski i zainteresowania. Starości nie unikniemy, ale możemy mieć wpływ na to jak będzie wyglądać. Stąd pomysł, by tworzyć miejsca, które będą aktywizować osoby starsze.Chcemy, żeby takich kącików było w Polsce jak najwięcej. Mamy nadzieję, że staną się miejscami przyjaznymi i kolorowymi. Naszym celem jest stworzenie namiastki domu, gdzie jest kominek, wygodne fotele, dużo życia i dużo radości. Tutaj to się udało – mówi Jolanta Kwaśniewska, prezes Fundacji „Stowarzyszenie Bez Barier”.
Kącik Babci i Dziadka w Radomiu to ósmy projekt zrealizowany przez Fundację „Porozumienie Bez Barier”. Takie miejsca powstały już m.in. w Warszawie, Częstochowie, Wrocławiu i Lublinie. „Kącikowa” koncepcja polegała na zaprojektowaniu, remoncie oraz wyposażeniu świetlicy ośrodka dla osób starszych i samotnych.
- Konsekwentnie prowadzimy aktywną politykę senioralną. Jednym z jej elementów jest tworzenie przyjaznych miejsc dla naszych seniorów. Bardzo się cieszę, że wspólnie z panią prezydentową Jolantą Kwaśniewską i jej fundacją udało nam się odnowić świetlicę w Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Wyścigowej. To jest zupełnie nowe miejsce, miejsce przyjazne seniorom i mam nadzieję, że seniorzy będą się mogli tu spotykać i realizować swoje artystyczne zamiłowania – mówi prezydent Radosław Witkowski.
Odnowione pomieszczenia dają możliwość wypoczynku, ale również komunikacji ze światem, przyjmowania gości i rozwijania swoich pasji.
- Świetlica była nam bardzo potrzebna. W naszym domu wiele się dzieje. Mamy tu 190 mieszkańców, ludzi ogromnie wartościowych, z zainteresowaniami, z pasją i z talentami. Ci ludzie chcą być aktywni, angażują się w wiele przedsięwzięć i powstanie takiego kącika z pewnością im to ułatwi. To pomieszczenie wymagało bardzo dużo pracy. Zrobiliśmy wszystko od podstaw, od cyklinowania podłogi przez szpachlowanie ścian, wyposażenie pomieszczenia w nowe meble, profesjonalne nagłośnienie, które daje nam możliwość użytkowania tej sali na różne sposoby – wylicza Renata Pogodzińska, dyrektorka DPS „Weterana Walki i Pracy” w Radomiu.
Prace przy remoncie pomieszczenia na potrzeby „Kącika Babci i Dziadka” pochłonęły prawie 100 tysięcy złotych. Ponad 50 tysięcy złotych pochodziło ze środków fundacji, a resztę pokryło miasto.