Zgodnie z przepisami, miasto musi zwrócić nakłady poniesione na budowę lotniska w Radomiu.
Miasto ma dopłacać do lotniska, ponieważ znacznie wzrośnie wartość gruntów, na których stoi port. PPL zainwestuje w port - w pierwszym etapie - blisko pół miliarda złotych, podnosząc tym samym wartość działek. Chodzi o budowę nowego terminala, płyt postojowych i dróg kołowania. Przedłużany będzie także pas startowy - najpierw do 2,5 kilometra, później o kolejne 300 metrów.
Radom nadal pozostanie właścicielem tych działek i jedynie wydzierżawi je Państwowym Portom Lotniczym. Na ich sprzedaż nie pozwalają przepisy.
Dodajmy, że tylko dwóch radnych (Fałek i Woźniak) byli przeciw.