Więcej o całej sytuacji, która wydarzyła się w maju 2017 roku, pisaliśmy tutaj i tutaj.
Opinia, którą wydali biegli, trafiła do radomskiej prokuratury. Powołano jeszcze jednego biegłego, który zweryfikuje mechanizm powstania obrażeń u zmarłych. Po uzyskaniu tej opinii, podjęte będą czynności bezpośrednio zmierzające do zakończenie całego postępowania.
Maciejowi S. grozi dożywocie. Przypomnijmy, że przyznał się on do winy, mówiąc, że "zabił bez powodu".