Organizatorem konkursu jest Echo Dnia. Casting odbył się w hotelu Aviator. Wybory są eliminacją do ogólnopolskiego konkursu Miss Polski.

Długie posiedzenie jury konkursowego pokazywało przed jak trudnym wyborem stanęli członkowie tego gremium. - Wszystkie dziewczyny uczestniczące w castingu były wyjątkowej urody, ale do finałowej majowej rozgrywki mogliśmy zaprosić jedynie 12 najpiękniejszych dziewczyn - mówił Sławomir Baćkowski, dyrektor radomskiego oddziału Echa Dnia.

Urodę i elokwencję kandydatek oceniało jury, w którym znalazła się między innymi Paulina Maziarz, Miss Ziemi Radomskiej 2016 i jednocześnie Miss Polski 2016, a także Anna Matulaniec, Miss Ziemi Radomskiej 2017 i jednocześnie uczestniczka ścisłego finału konkursu Miss Polski 2017.

Dziewczyny odpowiadały na pytania członków jury dotyczące zainteresowań, znajomości języków, umiejętności. Mówiły o tym, czym zajmują się na co dzień i co chciałyby robić w przyszłości. Prezentowały swoje wdzięki w kreacjach wieczorowych oraz w strojach kąpielowych. Wśród dziewczyn były zarówno uczennice szkół średnich, jak i studentki.

Po długiej naradzie do finału konkursu zaproszenia dostali: Klaudia Kaczor, Sylwia Gibała, Katarzyna Dąbek, Aleksandra Nowacka, Paulina Pawłowska, Andżelika Wesołowska, Natalia Celej, Daria Mosionek i Magdalena Janiszewska. Poza tym do finału dostały się zwyciężczynie konkursu Miss Studniówek Ziemi Radomskiej 2018: Andżelika Janowska, Emilia Mazurkiewicz oraz Urszula Pacan.

Jury postanowiło wybrać też rezerwową kandydatkę, która być może będzie mogła wystąpić w konkursie Miss Ziemi Radomskiej 2018. Została nią Daria Gmyrek.

- Taki konkurs to nie tylko przygoda, ale też możliwość sprawdzenia się, poradzenia sobie z tremą. Z racji moich zainteresowań teatralnych pewnie łatwiej mi to przyszło niż innym dziewczynom, ale myślę, że naprawdę warto spróbować - powiedziała Aleksandra Nowacka z Szydłowca, świeżo upieczona finalistka konkursu.

- Jasne, że pamiętam pierwszy casting konkursu Echa Dnia. Tego się nie zapomina. Wielkie emocje, obawy czy w ogóle wystartować, ale polecam wszystkim dziewczynom. Trzeba starać przełamywać się, próbować - dodała Paulina Maziarz, dziś jurorka castingu, a w 2016 roku uczestniczka konkursu, oceniana wówczas przez innych.

Teraz przed atrakcyjnymi dziewczynami ciężka praca, którą jurorzy ocenią w maju, gdy odbędzie się wielki finał.

Patronat medialny nad wyborami objęły: redakcja Radom24.pl i Mega Media.