Opozycja: Uchwalimy budżet. Wiceprezydenci kłamali [WIDEO]
"No i mamy. Mamy szesnastu oburzonych radnych PiS, SLD i „niezależnych (Pastuszka-Chrobotowicz, Kaca, Chłopicki i Sobieraj), którzy zrobili dziś konferencję prasową, aby wyrazić swoje wielkie niezadowolenie. Wspomniani rajcowie oburzeni są tym, że zastępcy prezydenta Radosława Witkowskiego podczas wczorajszej konferencji prasowej przedstawili mieszkańcom propozycje zmian w budżecie, które wnieść chcą wspomniani radni. Na spotkaniach, które nazywali „negocjacjami” wiceprezydentów sprowadzono do bycia informacją prawną dla radnych, którzy jak się okazuje nie potrafią przygotować poprawek i policzyć ile łącznie kosztują.
Wiemy już, że radni opozycji chcą wywrócić Radomski Program Drogowy. Żądają remontu 17 ulic. Paradoksalne jest to, że na kilku z nich jest już asfalt, na niektórych niebawem rozpoczną się prace Wodociągów Miejskich. Położymy asfalt, zerwiemy, znów położymy... To się nazywa niegospodarność, ale ważne, że radni po świeżym asfalcie przejdą suchą stopą. Szkoda, że mieszkańcy 68 gruntowych ulic już nie.
Chcąc sfinansować swoje kaprysy, a także uprawiać politykę w najgorszym wydaniu domagają się cięć w kulturze co może skutkować brakiem Dni Radomia, uroczystych obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości, o których tak głośno krzyczał radny Sobieraj, obchodów Czerwca, podczas których możemy przypomnieć sobie o historii naszego miasta czy Festiwalu Artystów Ulicznych.
Koledzy i koleżanki! Wycofajcie się z tych szkodliwych poprawek. Zgłosiliście wiele dobrych pomysłów, ale niestety także wiele złych. Mówicie, że poradzicie sobie sami. Ale zapominacie, że nie jesteście sami. Za plecami macie mieszkańców, którzy oczekują od W\was solidnej pracy, nie przepychanek. Ślubowaliście słowami: „(…) ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”. Zatem sprawujmy wszyscy ten mandat właśnie w taki sposób. Nie kosztem Radomia i radomian, a dla nich. Bo to oni najęli nas do pracy na rzecz miasta."
Karol Semik: Protokoły z naszych spotkań są do wglądu. To co dziś mówi grupa radnych, nie jest prawdą. Cały czas podkreślaliśmy, że my jako wiceprezydenci i nasze wydziały służymy pomocą. Na wszelkie zadawane pytania odpowiadaliśmy merytorycznie. Natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ktoś chce wnieść poprawkę, a jej autorem miałby być Urząd Miejski, który sam takiej poprawki nie wnosi. Używając terminologii sportowej, radni „zakiwali się”. Coś co mogli zrobić od 15 listopada, zrobili w ostatnich dniach trochę na pokaz i nie było to podyktowane dobrem mieszkańców Radomia.
Mateusz Tyczyński: Wczoraj przedstawiliśmy spodziewane, negatywne skutki proponowanych zmian w budżecie. Dziś widzimy, że niestety radni opozycji nie zamierzają się z nich wycofywać. Podtrzymujemy stanowisko, że niezrealizowanie szeregu planowanych inwestycji, takich jak na przykład: utwardzanie dróg gruntowych, budowa parkingu przed szpitalem, budowa dróg wokół nowej hali i stadionu, zakup wyposażenia kamienicy Deskurów, modernizacja parku na Obozisku, a także obcięcie wydatków na kulturę, a nawet na odśnieżanie ulic, będzie szkodliwe dla miasta i jego mieszkańców. Tak długo, jak tylko będzie to możliwe, będziemy przekonywać, argumentować, ale ostateczna decyzja należy do większości w Radzie Miejskiej.