Prezydent zapewnił, że nie dopuści do sytuacji, w której "z powodu nierozważnej i niemerytorycznej decyzji radnych", choćby na jeden dzień zostałaby wstrzymana pomoc kierowana do najbardziej potrzebujących. Nie oznacza to jednak, że nie będzie żadnych perturbacji. Nie uchwalenie budżetu przed końcem roku najmocniej odbije się na inwestycjach - usłyszeliśmy na dzisiejszej konferencji.
- Już dziś musieliśmy unieważnić cztery przetargi na zadania z Budżetu Obywatelskiego, na które zagłosowało w sumie ponad 8 tysięcy radomian - poinformował Radosław Witkowski. Są to: budowa boiska wielofunkcyjnego przy Zespole Szkół Elektronicznych, budowa placu do ćwiczeń Street Workout w Parku Południe, modernizacja placu zabaw i boiska na terenie Ogródka Jordanowskiego oraz wykonanie chodników i zagospodarowanie terenów zielonych przy ul. Kusocińskiego.
Prezydent zaznaczył, że nie uchwalenie budżetu będzie miało dalsze konsekwencje. - Nie będziemy mogli rozpocząć żadnej nowej inwestycji. Nie będą więc realizowane zadania z Budżetu Obywatelskiego, Radomski Program Drogowy, czyli utwardzanie dróg gruntowych. Nie będzie też możliwy zakup sprzętu dla oddziału kardiologii w szpitalu i karetki dla pogotowia. W sumie to około 80 pozycji. Do tego dodajmy wiele innych przedsięwzięć, takich jak na przykład: Air Show, czy obchody kolejnej rocznicy Radomskiego Czerwca. Zagrożona jest też terminowość wypłat wynagrodzeń w jednostkach Gminy - wyliczał prezydent.
- Proszę wszystkich radnych, abyśmy jeszcze w tym roku spotkali się na sesji, by uchwalić przyszłoroczny budżet miasta. Bardzo chcę wierzyć, że dobro mieszkańców miasta będzie dla wszystkich wskazaniem. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której bierze się radomian jako zakładników w partykularnej, politycznej grze. Jestem przekonany, że warto poprzeć ten budżet, bo to budżet rozwoju i inwestowania w mieszkańców - zakończył Radosław Witkowski.
PiS do prezydenta Witkowskiego: Niech pan przestanie miałczeć i zbuduje większość [WIDEO]