Kukiz'15 o remontach ulic: To wyrzucanie pieniędzy w błoto, a nie wyciąganie radomian z błota

- Jeśli coś się krytykuje, to warto mieć przynajmniej elementarną wiedzę na dany temat. Wielka szkoda, że tej zasady nie wyznaje były radny Jan Maniak, który kolejny raz podjął próbę osiągania swoich politycznych celów posługując się nieścisłymi sformułowaniami. Tym razem pan Maniak skupił się na Radomskim Programie Drogowym - mówi Konrad Frysztak i dodaje: Ponieważ mieszkańcom Radomia należy się rzetelna informacja, wyjaśniam: Ulica Bławatna, wbrew temu co mówi pan Maniak, nie „rozleciała się”, lecz asfalt od razu został wadliwie ułożony przez wykonawcę. Usterki zostały opisane w protokole po odbiorze i teraz trwa naprawa gwarancyjna. Tu warto też przypomnieć, że informacja jaką podaliśmy w grudniu na temat utwardzania ulicy Bławatnej była odpowiedzią na wpadkę posła Kukiz 15 Roberta Mordaka, który w czasie gdy już trwały prace, na antenie lokalnego radia twierdził, że gruntowa nawierzchnia ulicy znajdującej się w centrum miasta to symbol - jak to określił - porażki prezydenta.

Jan Maniak uważa, że ilość ulic gruntowych wypisanych na stronach MZDiK mija się z prawdą. - Jeśli chodzi o długość utwardzanych odcinków, to nie tylko mieszkańcy dłuższych, ale też tych krótszych ulic, czy nawet sięgaczy mają prawo oczekiwać inwestycji poprawiających komfort ich życia. To są tacy sami mieszkańcy Radomia, płacący takie same podatki. Dlatego te krótsze odcinki utwardzamy i nadal będziemy utwardzać, nie zapominając oczywiście od dłuższych ulicach, jak na przykład Opoczyńska, czy Gombrowicza - wyjaśnia wiceprezydent.

Członkowie Kukiz 15 zwracają także uwagę na to, że utwardzaniu ulic gruntowych nie towarzyszy budowa odwodnienia i chodników. - Tu trzeba przypomnieć, że Radomski Program Drogowy to program, który ma zapewnić mieszkańcom podstawowy komfort, by mogli dojść do domu suchą stopą. Gdybyśmy wszystkie te ulice budowali z pełną dodatkową infrastrukturą, kosztowałoby to wielokrotnie więcej, trwałoby kilkanaście lat i cały miejski budżet musiałby być przeznaczany wyłącznie na ten cel. Jeżeli pan Maniak ma odwagę krytykować, niech ma też odwagę powiedzieć mieszkańcom ulic gruntowych, że proponuje im brodzić w błocie jeszcze przez kilkanaście lat. A swoją drogą, przywołana na konferencji prasowej ulica Trzebińskiego miała opracowaną dokumentację, która straciła ważność w 2013 roku. Wówczas pan Maniak był radnym PiS i jakoś wówczas nie upominał się o tę inwestycję. My niewielkim nakładem znacznie poprawiliśmy stan tej ulicy zapewniając mieszkańcom to czego oczekiwali najbardziej, czyli utwardzonej nawierzchni. Zapewniam, że bez względu na pojawiające się próby krytykowania Radomskiego Programu Drogowego, będzie on realizowany, ponieważ realnie poprawia jakość życia mieszkańców Radomia - powiedział Konrad Frysztak.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>