Nadkom. Alicja Śledziona, rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji zs. w Radomiu poinformowała nas, że chodzi o śmierć dwóch osób. Nie chciała jednak potwierdzić informacji podanych przez "Echo Dnia", że chodzi o 25-letnia kobietę i jej dwuletnią córkę. - Nie widzę interesu publicznego w ujawnianiu takich informacji - powiedziała nam.
Rzeczniczka zaprzeczyła informacjom, że do tragedii doszło w jednym z bloków przy ul. Rapackiego, co także podało "Echo Dnia". - Wszystkich innych informacji udzielać już będzie prokuratura - poinformowała nadkom. Śledziona.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, martwe ciała znaleziono w jednym z bloków przy ul. Paderewskiego.
Aktualizacja, 22:22
Według nieoficjalnych informacji, do jakich dotarł nasz dziennikarz, najprawdopodobniej było to morderstwo, a około 30-letnia samotna matka i jej malutkie (około roczne) dziecko miały poderżnięte gardła...
Jako pierwsza zobaczyła to matka denatki, która wróciła do domu z pracy. Policja poszukuje teraz sprawców.
Więcej informacji podawać będzie już prokuratura.
Aktualizacja, 13 maja, 9:33
Według portalu rmf24.pl, obok Legionowa policja zatrzymała 33-letniego mężczyznę, który może mieć związek z tą sprawą.
My dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że funkcjonariusze zatrzymali już dwóch mężczyzn - drugiego w powiecie szydłowieckim.
Dodajmy, że przez cały dzień pod blokiem robotnicy układali kostkę brukową, ale nikt z nich nic podejrzanego nie zauważył.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>