Generalnie widać, że Radomiak stawia na młodość. Transfery robione są pod kątem zawodników rozwojowych, mogących w przyszłości - po awansie - dać jakość drużynie. Trzon zespołu pozostanie praktycznie bez zmian, poza wkomponowaniem w niego 21-letniego Hiszpana Coliny. Wzmocniona ma zostać przede wszystkim siła ofensywna Zielonych.
W klubie potwierdzono nam transfer, o którym dotychczas mówiono w sferze przypuszczeń - do drużyny dołączy 19-letni napastnik - Maciej Wojczuk. Ten wychowanek TOP 54 Biała Podlaska, przez cztery sezony występował w juniorskich zespołach Legii Warszawa. Następnie zaliczył po rundzie w Motorze Lublin i Karpatach Krosno, gdzie zbierał dobre opinie. Zaowocowało to na jesień przenosinami do Pogoni Siedlce. Ze względu na kontuzję Wojczuk jednak nie pograł w I-ligowcu. Teraz w pełni zdrów powalczy raczej o miejsce w meczowej 18-tce niż 11-tce Radomiaka. To, mimo wszystko melodia przyszłości.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, zarząd Radomiaka rozmawia z menadżerami dwóch innych młodych zawodników, występujących w ostatnich sezonach w III lidze, ale pokazujących, że wyrastają ponad poziom tego szczebla rozgrywek. Obaj byli już testowani przez zespoły z Ekstraklasy.
Starszemu z nich, 23-letniemu napastnikowi, będzie zapewne bliżej gry w wyjściowym składzie niż Wojczukowi. Drugi to 19-letni, uzdolniony pomocnik. Obaj mają się zjawić w Radomiu 7 stycznia, kiedy zaplanowane jest pierwsze spotkanie zespołu w nowym roku.
Jeśli chodzi o odejścia z klubu, wiadomo, że Radomiaka opuszczą Przemysław Śliwiński, Włodzimierz Puton (ostatnio przebywający na wypożyczeniu w Pilicy Białobrzegi) i Tomasz Lisowski. Ten ostatni pierwszy miesiąc Nowego Roku ma spędzić jeszcze w Radomiu, przygotowując się do sezonu z Zielonymi. Póki co nie znajdują potwierdzenie doniesienia, że z zespołem pożegna się Karol Kucharski. W grę wchodzą natomiast wypożyczenia zawodników, którzy mają ważne kontrakty, lecz nie znajdą miejsca w szerokim składzie jaki ustali trener Verner Lička.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>