Przetarg na realizację systemu wypożyczalni Radomskiego Roweru Miejskiego ogłoszono w ostatni piątek. MOSiR, organizator przetargu wskazał 20 lokalizacji stacji. Więcej o tym pisaliśmy tutaj.
Bractwo Rowerowe podczas konsultacji społecznych wskazywało, że stacji powinno być 40. Przed przetargiem, w liście do prezydenta Radomia wskazało 18, ich zdaniem najbardziej potrzebnych lokalizacji. - Wszystkie zostały uwzględnione - informuje Sebastian Pawłowski. Dwie lokalizacje zostały dodane przez MOSiR.
Lista z przetargu w bardzo dużej części nie pokrywa się tą wskazaną przez radomian podczas konsultacji społecznych. Jak policzyliśmy, z 19 najczęściej wskazywanych przez mieszkańców lokalizacji - nie uwzględniono aż ośmiu. Inne się pokrywają lub ewentualnie przesunięcia planowanych stacji w terenie są niewielkie.
Największe generatory ruchu
- Z całym szacunkiem dla mieszkańców naszego miasta, konsultacje są dobrym instrumentem zbierania opinii, ale ludzie często wskazywali miejsca, które są wygodne dla nich osobiście, a nie dla większości mieszkańców – mówi kanclerz Bractwa Rowerowego.
Trudno się do końca zgodzić z takim twierdzeniem. Kanclerz po części ma rację - każdy chciałby mieć stację jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania, pracy, czy szkoły. Jednak patrząc na listę ogłoszoną w przetargu, nie sposób nie dostrzec luk. Dotyczy to np. Gołębiowa i to zarówno I, jak i II. Ale także na Południu jest tylko jedna stacja.
W konsultacjach społecznych zgłoszono trzy lokalizacje na obu Gołębiowach. Na liście głównej stacji ogłoszonych w przetargu, ostała się jedna na Gołębiowie I. Kolejna na Gołębiowie II znalazła się na liście rezerwowej. Tymczasem oba osiedla należą do grupy kilku największych tzw. generatorów ruchu w mieście. Stacje pomogłyby więc w jego odciążeniu, tym bardziej, że powstają tu nowe apartamentowce. Inne największe generatory ruchu to Ustronie z Prędocinkiem (dwie stacje), Osiedle Akademickie i Michałów (dwie), Śródmieście z Plantami (osiem), Osiedla Południe i Nad Potokiem (po jednej stacji).
Czy stacja nad zalewem jest potrzebna?
- To nie jest prosty wybór. Długo się nad tym zastanawialiśmy i ciągle gdzieś nam tych stacji brakowało. Trzeba było się na coś zdecydować. To, że stacja jest na Gołębiowie I, a nie na Gołębiowie II wynika z liczby wieżowców. Na Gołębiowie I jest po prostu większa liczba mieszkańców. Stacji brakuje i trzeba będzie dołożyć kolejnych 10, może 15 - dodaje Sebastian Pawłowski.
Wśród 20 głównych lokalizacji, są dwie wskazane przez MOSiR przy jego obiektach - nad Zalewem na Borkach i przy Aquaparku Neptun. - Moim zdaniem stacja przy zalewie nie jest koniecznie potrzebna, bo tam jednak jest ruch sezonowy. Zdaniem naszego bractwa, bardziej potrzebna byłaby na Gołębiowie II. Ja bym za tym lobbował. Uważam też, że stacja przy Neptunie powinna być bliżej bloków na ul. Radomskiego, a nie przy basenie - twierdzi kanclerz Bractwa.
- Braliśmy pod uwagę tak konsultacje społeczne, jak i opinię Bractwa Rowerowego, ale także potrzeby osób korzystających z naszych obiektów. I tak właśnie w przypadku stacji nad zalewem na Borkach, czy przy Neptunie, zależało nam na tym, by mieć stacje przy naszych obiektach, by mieszkańcy mieli do nich jeszcze lepszy dostęp - powiedział prezes MOSiR, Grzegorz Janduła. System roweru miejskiego ma ruszyć przed latem, gdy wielu mieszkańców szuka ochłody nad Zalewem.
To nie koniec - stacji będzie więcej
Jak dodaje prezes MOSiR, przedstawiona do przetargu lista lokalizacji 20 stacji nie jest ostateczna. - Liczymy na to, że w postępowaniu przetargowym wykonawcy zaproponują w cenie wykonanie większej liczby stacji. Wtedy powstaną kolejne - z listy rezerwowej - np. na Gołębiowie II, czy Glinicach, gdzie też brakuje stacji. Poczekajmy do rozstrzygnięcia przetargu – podkreśla Grzegorz Janduła, dodając: - Jeśli system się przyjmie, nie wykluczamy, że rozpiszemy następny przetarg i będziemy go rozbudowywać o kolejne stacje na terenie miasta.
Jeszcze inne propozycje ma Bractwo Rowerowe. Sebastian Pawłowski: - Mam nadzieję, gdy system ruszy i będą pierwsze statystyki, które stacje cieszą się mniejszym powodzeniem, będzie je można przestawiać w inne miejsca, by lepiej dopasować lokalizacje do potrzeb mieszkańców. Wskazaliśmy też lokalizację trzech stacji sponsorskich - przy Galerii Słonecznej, E.Leclerc i M1. Centra handlowe mogą bowiem sfinansować instalacje stacji w swoim sąsiedztwie.
Przypomnijmy – radomski E.Leclerc już poinformował, że sfinansuje budowę stacji obok swojego hipermarketu przy ul. Toruńskiej.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>