List skierowany jest do Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy RPEC „RADPEC” SA, Zakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Ciepłowników w Polsce przy RADPEC SA i Rady Pracowników RPEC „RADPEC” SA w odpowiedzi na list, który opublikowaliśmy tutaj.
Szanowni Państwo
Z dużym niedowierzaniem przeczytałem Państwa list odnoszący się do moich wypowiedzi dotyczących jubileuszu 50-lecia miejskiej spółki RADPEC. Przede wszystkim, i to podkreślam z pełną stanowczością, nigdy i nigdzie nie krytykowałem samego przedsiębiorstwa. Nigdy nie krytykowałem załogi, wręcz przeciwnie, podziwiam pracowników za oddanie i poświecenie na rzecz firmy. Ale pozwólcie Państwo, że po kolei odniosę się do punktów zamieszczonych w Państwa piśmie.
Po pierwsze: nigdy nawet słowem nie wspomniałem o Państwa bezczynności.
Po drugie: nadal uważam, że wydatek sporo ponad 40 tys. zł na catering podczas uroczystości, jest wydatkiem znacznie zawyżonym.
Po trzecie: nigdzie nie krytykowałem samego jubileuszu, lecz wydatki poniesione na wspomniany catering.
Po czwarte: jeśli chodzi o wydatki na catering podczas jubileuszu – to są fakty. To po interwencji części załogi przedsiębiorstwa, złożyłem interpelację do prezydenta Radomia i otrzymałem odpowiedź. Mam na piśmie dokładne dane i nadal uważam, że wydatek ponad 40 tys. zł na catering, jest wydatkiem zbyt wysokim.
Być może jesteście Państwo przez kogoś celowo wprowadzani w błąd. Bardzo żałuję, że podczas uroczystości zorganizowanej z okazji 50-lecia RADPEC-u nie został odczytany mój list do załogi. Może wtedy mielibyście Państwo prawdziwe świadectwo tego co myślę o pracownikach firmy i jak duży mam dla nich szacunek. Zacytuję tylko nieduży fragment owego listu:
„Solidaryzuję się z pracownikami Spółki RADPEC, szczerze im gratuluję i oprócz jubileuszowych, składam życzenia wytrwałości. „Złote Gody” nie oznaczają niestety „Złotych Czasów” przedsiębiorstwa. Nie zgadzam się z kierowniczą polityką prowadzoną przez Pana Prezesa RADPECU, nie zgadzam się z przedmiotowym traktowaniem ludzi, często takich, którym firma zawdzięcza swą świetność. Nie zgadzam się z okazywanym nader często przez Pana Prezesa brakiem szacunku wobec podwładnych, ale również wobec mieszkańców Radomia.”
Całość znajdziecie Państwo na moim blogu: dariuszwojcik.blox.pl.
Nawet zacytowany fragment wyraźnie pokazuje, że krytycznie odnoszę się jedynie do sposobu zarządzania spółką, co podtrzymuję nadal.
Wszystkie otrzymane nagrody są Państwa zasługą, a także poprzednich zarządów. Obecny, w moim przekonaniu, nie dokłada się do rozwoju przedsiębiorstwa. Świętować Państwo powinniście, to jest absolutnie zasłużone. Nigdy nie wspomniałem, że uroczysty jubileusz jest niewskazany.
Piszecie Państwo, że wydatki poniesione na jubileusz 45-lecia były wyższe. Nie neguję tego, ale zapewniam, że wówczas o tych kosztach nie wiedziałem. Gdybym wiedział z całą pewnością podniósłbym sprawę na forum publicznym, tak jak zrobiłem to teraz. A postępuję tak, bo jestem radnym, przedstawicielem społeczeństwa i na prośbę ludzi stawiam wiele pytań i podnoszę wiele spraw. Mam prawo pytać o wydatki spółek, których właścicielem jest miasto.
Jeszcze raz podkreślam, nie użyłem w swoich publicznych wypowiedziach, żadnej nieprawdziwej informacji. Opieram się na faktach, pochodzących głównie z odpowiedzi od prezydenta Radomia na moją interpelację.
Życzę dalszych sukcesów i dalszych jubileuszy.
Z poważaniem
Dariusz Wójcik, Przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu
P.S. Zwracam się do Państwa, którzy reprezentujecie interesy załogi, o interwencję i wstawiennictwo w sprawie Państwa kolegi, pracownika, który przez obecny zarząd został przeniesiony ze stanowiska specjalisty na stanowisko fizyczne, do załadunku węgla. Oczywiście żadna praca nie hańbi, ów człowiek przyjął ją z pokorą, ale czy specjalista znający biegle dwa języki obce zasługuje na takie traktowanie? Jakież było jednak jego zdziwienie, gdy i ze stanowiska fizycznego otrzymał wymówienie. Sprawa jest skierowana do Sądu Pracy i wyrażam nadzieję, że opowiecie się Państwo za pracownikiem, którego reprezentujecie.
We wszelkich sprawach zachęcam również do osobistego, nie przez media, kontaktu ze mną. Najlepiej telefonicznie: nr 500 146 133.
Jestem do Państwa dyspozycji!
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>