Poniedziałek 25 listopada
Erazma, Katarzyny, Beaty
RADOM aktualna pogoda

Bulwersująca śmierć 64-latka w Radomiu. Są zarzuty dla ochroniarzy! [AKTUALIZACJA]

dm 2016-09-22 15:30:00

Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci 64-letniego bezdomnego przez dwóch ochroniarzy, którzy zatrudnieni są przez miejski szpital z firmy zewnętrznej. Teraz grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

• Bony na darmowe zakupy w radomskiej Castoramie [KLIKNIJ i WYGRAJ]

Przypomnijmy, że w poniedziałek - ok. godz. 9:00 - mieszkaniec Radomia znalazł w opuszczonym budynku przy ul. Kopernika zwłoki 64-letniego mężczyzny. Jak się później okazało, bezdomny dwie godziny wcześniej został przywieziony do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego! Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj.

- Dziś prokurator przedstawił dwóm pracownikom ochrony zarzuty, że w poniedziałek, w czasie wykonywania obowiązków służbowych w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym, wywieźli oni na wózku inwalidzkim mężczyznę z izby przyjęć poza teren szpitala i zostawili go leżącego na ziemi bez żadnej opieki medycznej, przez co - z uwagi na stan wychudzenia i osłabienia organizmu oraz niską temperaturę powietrza - narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, w następstwie czego nieumyślnie spowodowali jego zgon - poinformowała Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Przestępstwo to zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Aktualnie trwają czynności z udziałem podejrzanych.

Dodajmy, że 64-latek oczekiwał w szpitalu na badania diagnostyczne, jednak się ich nie doczekał, bowiem ochroniarze wywieźli go na wózku inwalidzkim poza teren miejskiej placówki.

Nowe fakty ws. tajemniczej śmierci w Radomiu. Bezdomny zmarł już na izbie przyjęć?! [AKTUALIZACJA]

***

AKTUALIZACJA, czwartek, godz. 15:30

Dozór dla ochroniarzy

- Po przesłuchaniu dwóch pracowników zewnętrznej firmy ochroniarskiej Radomskiego Szpitala Specjalistycznego, prokurator zastosował wobec nich dozory policji poprzez stawiennictwo dwa razy w tygodniu w Komisariacie Policji oraz zawiesił ich w wykonywaniu obowiązków służbowych. Podejrzani przyznali się do tego, że wywieźli mężczyznę ze szpitala, ale zaprzeczyli, aby chcieli go narazić na utratę życia. Z ich wyjaśnień wynika, że uczynili to na prośbę tego mężczyzny. Śledztwo prowadzone jest w dalszym ciągu, przeprowadzane są także czynności zmierzające do ustalenia, czy działania ze strony szpitala wobec pacjenta były prawidłowe - poinformowała w czwartek (22 września) Małgorzata Chrabąszcz.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych