Statuetki można kupić w CIT - Centrum Informacji Turystycznej - przy ul. Traugutta. Przypomniano o nich podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, kiedy jej przewodniczący Dariusz Wójcik poruszył temat nieporządków wokół pomnika Lecha i Marii Kaczyńskich przy ul. Żeromskiego. Wiceprezydent Konrad Frysztak zapewnił, że sprawę sprawdzi i jeśli trzeba, teren zostanie uporządkowany.

Na koniec swej wypowiedzi, wiceprezydent Frysztak zwrócił się do radnych PiS, aby zainteresowali się figurkami pomnika pary prezydenckiej. - Zamówił je jeszcze poprzedni zarząd MOSiR (podlega mu CIT – przyp. red.) i teraz zajmują półki. Z zamówionych stu figurek sprzedano kilka – stwierdził wiceprezydent Frysztak.

To już nieaktualne dane. Jak się dowiedzieliśmy, w ubiegłym tygodniu 35 figurek pomnika zakupiła Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu. - Nie wiedziałem o tych figurkach, ale jak się dowiedziałem, to natychmiast zdecydowaliśmy o ich zakupie. Zamierzamy je wykorzystać promocyjnie – powiedział nam wicedyrektor RDLP Marek Szary i dodał: - Uznaliśmy, że to bardzo ładny element. Kupujemy różne albumy i inne gadżety, które wręczamy gościom przyjeżdżającym do nas, czy jak sami gdzieś wyjeżdżamy. Tak też będziemy teraz robili figurkami pomnika.

- Wyszło tanio - przyznał radny. - Przy zakupie hurtowym wynegocjowaliśmy 55 zł za sztukę (normalna cena 60 zł – przyp. red.). Statuetki są bardzo ładnie wykonane, pięknie zapakowane. To figurka ładnie nas promująca. Uważam, choć może to nie ta skala, ale: Paryż ma wieżę Eiffla, a Radom pomnik pary prezydenckiej, który jest rozpoznawalny w Polsce – dodał Marek Szary.

Przewodniczący klubu PiS twierdzi, że „w przeciwieństwie do prezydenta Radomia, chodzi po ulicach miasta”. - Widzę, że bardzo dużo ludzi robi sobie fotografie pod pomnikiem pary prezydenckiej, szczególnie tych przyjeżdżających do Radomia. Wielokrotnie to widziałem, nawet niektórym robiłem zdjęcia, gdy mnie prosili – opowiada przewodniczący klubu PiS.

Radny przyznaje, że dużo jest wśród odwiedzających pomnik zwolenników PiS, ludzi o prawicowych przekonaniach. – Dla tych osób to już jest prawie jak szlak pielgrzymi, ale nie tylko dla nich. Nasz pomnik to też ciekawostka turystyczna dla wszystkich, którzy odwiedzają Radom i często stąd zaczynają zwiedzanie. Dlatego strasznie mi smutno, że taki tam bałagan. Co prawda nie byłem tam w ubiegłym tygodniu, ale wcześniej wyglądało to przerażająco – stwierdził Marek Szary.

Jak sprawdziliśmy, we wtorek teren wokół pomnika pary prezydenckiej był uporządkowany. Widać jednak, że ostatnie upały mocno zaszkodziły kwiatom, z których wiele wygląda juk suszone.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>