Rutkowski mówi wprost o uprowadzeniu. 15 lipca koło godziny 20:00 dwójka osób pojechała na umówione spotkanie, z którego już nie wróciła. Telefon mężczyzny przestał działać tego samego wieczora, kobiety w niedzielę. Wtedy też odnaleziono koło Dobieszyna doszczętnie spalone auto Stanisława Głuszka.
O pomoc apeluje rodzina zaginionych. Detektyw wyznaczył nagrodę w wysokości 10 tysięcy euro za informacje mogące rozwikłać tę sprawę. W tym celu należy kontaktować się pod numerem alarmowym biura - 600 007 007.
Równolegle sprawą zajmuje się policja, jednak informacje są tajne. Wg. detektywa może być to uprowadzenie w związku z porachunkami finansowymi lub biznesowymi, ponieważ do tej pory nikt nie zgłosił się po okup.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>