Na sam początek na scenie pojawił się zespół Róże Europy, który zachęcał radomian do wspólnej zabawy, a między piosenkami opowiadał anegdoty, dotyczące poszczególnych utworów czy minionych czasów.
Do Radomskiej Nagrody Kulturalnej nominowali byli: Edyta Jaworska-Kowalska i Weronika Elertowska, które stworzyły i z sukcesem prowadzą "Galerię 58", Klaudia Kowalik - młoda wokalistka i skrzypaczka, która zdobyła międzynarodową nagrodę w Paryżu oraz Mieczysław Szewczuk - kierownik Muzeum Sztuki Współczesnej. Plebiscyt wygrał ostatni z nominowanych, a nagrodę w postaci pamiątkowej statuetki oraz pięciu tysięcy złotych przekazał mu prezydent Radosław Witkowski. - Serdecznie chciałbym pogratulować wszystkim nominowanym, oni udowadniają to, że Radom jest mocnym punktem na kulturalnej mapie Polski - mówił prezydent.
- Rozpocząłem program przywracania Radomiowi roli ważnego ośrodka sztuki współczesnej w Polsce. Przez ponad 30 lat tworzyliśmy te kolekcje wspólnie z moim przyjacielem Stanisławem Kamieńskim - wybitnym artystą, profesorem Uniwersytetu Radomskiego. Gdy powstało Muzeum Sztuki Współczesnej, zwróciliśmy się z prośbą do artystów o dary - opowiadał o swojej pracy laureat nagrody, Mieczysław Szewczuk.
Później przyszedł czas na zabawę, na scenę wyszedł Tomek Lipiński wraz z zespołem, a po jego koncercie zgromadzonych porwała Małgorzata Ostrowska, śpiewając swoje przeboje - zarówno te nowe, jak i te przypominające czasy PRL-u.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>