Wtorek 23 kwietnia
Jerzego, Wojciecha, Adalberta
RADOM aktualna pogoda

Stelmet za mocny dla Rosy. Jest jeszcze szansa to zmienić

bw 2016-05-31 20:00:00

Powiedzenie "do trzech razy sztuka" tym razem się nie sprawdziło. Koszykarze Rosy Radom przegrali trzeci mecz z rzędu w wielkim finale koszykarskich mistrzostw Polski ze Stelmetem Zielona Góra. Zielonogórzan od obronienia tytułu dzieli już tylko jedno zwycięstwo.

Spotkanie rozpoczęło się niczym rycerski pojedynek, a od wymiany ciosów brzęczały aż obręcze. Rosa musiała już od początku odrabiać straty, ale poradziła sobie z zadaniem wzorowo i wyszła nawet na czteropunktowe prowadzenie. Później kibice mogli podziwiać festiwal "trójek", na trafienie Sokołowskiego odpowiedzieli Moldoveanu z Gruszeckim, a pierwsza kwarta zakończyła się remisem 16:16.

Gdy wszyscy myśleli, że koszykarze Rosy złapali wiatr w żagle... kibice nawet nie zdążyli dobrze skupić się na meczu, a nasz zespół przegrywał już siedmioma punktami. Gdy wydawało się, że na parkiecie ma miejsce kalka sytuacji sprzed chwili - do gry wkroczyli zielonogórzanie, którzy wykorzystali koncert nieskuteczności Rosy, puentując go efektownym wsadem Djurišica. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 32:25 dla Stelmetu.

Obraz gry w drugiej połowie się nie zmienił, a wszyscy kibice mogli poczuć się jak na meczu gwiazd NBA, podczas konkursu rzutów za trzy punkty. Bezapelacyjną gwiazdą tej zabawy okazał się Karol Gruszecki, który zagrał prawdziwy koncert w trzeciej kwarcie i trzema "trójkami" doprowadził zielonogórzan do zwycięstwa 23:20 w tej odsłonie.

Po strzelaninie w przedostatniej kwarcie, końcowa rozpoczęła się bardzo spokojnie. Dopiero po niespełna trzech minutach piłka wpadła do kosza za sprawą Przemysława Zamojskiego. Rosa odpowiedziała dopiero... po ponad połowie czasu trwania gry rzutem za trzy C.J. Harrisa. Doświadczeni zielonogórzanie kontrolowali jednak spotkanie, do ostatniej syreny ostatecznie zwyciężając 53:65.

Czwarte spotkanie wielkiego finału Tauron Basket Ligi odbędzie się w najbliższy czwartek (2 czerwca) o godz. 20.00, również w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu.

Rosa Radom - Stelmet Zielona Góra BC 53:65 (16:16, 9:16, 20:23, 8:10)

Rosa: C.J. Harris 15, Torey Thomas 11, Michał Sokołowski 7, Igor Zajcew 5, Kim Adams 5, Łukasz Bonarek 3, Daniel Szymkiewicz 3, Seid Hajrić 2, Robert Witka 2, Damian Jeszke.

Stelmet: Karol Gruszecki 16, Mateusz Ponitka 11, Vlad-Sorin Moldoveanu 8, Dee Bost 8, Nemanja Djurišić 7, Adam Hrycaniuk 5, Dejan Borovnjak 4, Szymon Szewczyk 3, Przemysław Zamojski 2, Łukasz Koszarek 2.

Stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 0:3

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych