Więcej o wspomnianej wystawie można przeczytać tutaj.
"Umieszczona przy miejskim deptaku konstrukcja jest ogólnodostępna i prezentuje treści drastyczne, które u oglądających, zwłaszcza dzieci, wywołują szok i zgorszenie. Motywacja organizatorów akcji nie może usprawiedliwiać umieszczania tego typu przekazów w przestrzeni publicznej. Jednostronne treści mają, według organizatorów, przekonać radomian do zbrodniczego charakteru aborcji.
Oddziaływanie tego typu obrazami jest niczym innym jak zradykalizowanym działaniem wykorzystywanym do celów politycznych. Jest to instrumentalne traktowanie problemów związanych z ochroną życia, które nie sprzyja rzeczowej dyskusji o tym ważnym problemie społecznym. Nie wpływa na wypracowanie kompromisu, a burzy już istniejący. Społeczno – polityczne skutki takiej kampanii są groźne, reaktywują bowiem podziały społeczne.
Nazywanie przez organizatorów tej gorszącej instalacji WYSTAWĄ, sprowadza również prezentowane na niej treści daleko od znaczenia tego słowa, które kojarzy się bardziej ze sztuką. Hasła i zdjęcia tego typu sztuką nie są i nigdy nie będą.
Najbardziej kontrowersyjny i niedorzeczny jest fakt wykorzystania na zdjęciach, zdaniem organizatorów, zdjęć „dzieci abortowanych”. Skoro organizacje pro-life oraz doktryna Kościoła Katolickiego uważają za poczęcie człowieka moment zapłodnienia komórki jajowej, to wykorzystanie wizerunku płodów poaborcyjnych, jest jednocześnie profanacją i zbezczeszczeniem zwłok ludzkich i przejawem braku szacunku do nich poprzez wystawianie ich obrazu na widok publiczny w takiej właśnie formie przekazu. Tym bardziej taką formę kampanii, która gorszy, można uznać za nieetyczną.
Ponadto, gdyby przyjąć taką właśnie argumentację, poprzez wystawianie okaleczonych zwłok na widok publiczny organizacje pro-life i Kościół Katolicki łamią prawo. Jeśli przyjąć taką właśnie argumentację, czym innym, niż profanowaniem zwłok jest ich układanie na ręce lub układanie wokół monet do przygotowania zdjęcia?
Organizatorzy kampanii od początku nie byli nastawieni na informowanie o swoich racjach, a jedynie na szokowanie i manipulowanie bez żadnej argumentacji naukowej.
Apelujemy o natychmiastowe usunięcie tej instalacji z przestrzeni publicznej!
Sojusz Lewicy Demokratycznej rozpoczyna zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie aborcji w Polsce. Chcemy, aby referendum zawierało cztery pytania:
- Czy przerywanie ciąży powinno być dopuszczalne przez prawo, gdy:
1. zagrożone jest życie matki;
2. ciąża jest wynikiem gwałtu lub kazirodztwa;
3. wiadomo, że płód jest ciężko i nieodwracalnie upośledzony;
4. kobieta jest w ciąży krócej niż 12 tygodni.
Sojusz Lewicy Demokratycznej zwraca również uwagę, iż w projekcie ustawy antyaborcyjnej, który został skierowany do Sejmu, i który popiera Episkopat, zakłada się zakaz przeprowadzania badań prenatalnych.
Skutki ustawy antyaborcyjnej zapisanej w podobnym tonie doświadczają między innymi mieszkanki Salvadoru, gdzie kobiety, które poroniły są oskarżane o umyślne spowodowanie aborcji i trafiają do więzień".
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>