Sobota 20 kwietnia
Agnieszki, Czesława, Amalii
RADOM aktualna pogoda

Słabi Czarni gorsi w derbach województwa od AZS Politechniki Warszawskiej

Damian Markowski 2016-02-10 20:18:00

Cerrad Czarni Radom przegrali na własnym parkiecie 1:3 z AZS-em Politechniką Warszawską w spotkaniu 16. kolejki siatkarskiej PlusLigi. Podopieczni trenera Raúla Lozano byli wyraźnie gorsi od rywala ze stolicy w walce o prymat na Mazowszu.

Czarni gorsi od AZS Politechniki. Foto: wksczarni.pl

Początek meczu należał do radomian. Cerrad Czarni na pierwszej przerwie technicznej - po błędzie w ataku Samiki - prowadzili czterema punktami. Przewaga "Wojskowych" rosła, bowiem po skutecznym ataku... Kampy - nasz zespół wygrywał już 16:9, a zdenerwowany trener Bednaruk dokonywał roszad w składzie. Akademicy ze stolicy jednak - po dwóch pod rząd błędach w ataku wprowadzonego La Cavery - przegrywali już trzema oczkami (17:20). Po bloku Świrydowicza na Plińskim, na tablicy wyników widniało już tylko 21:19 dla gospodarzy, a za chwilę przewaga Cerradu Czarnych zmalała do jednego oczka. Zespół trenera Jakuba Bednaruka miał "w górze" piłkę na remis, ale pomylił się Mikołajczak, co oznaczało prowadzenie ekipy trenera Lozano 23:21. Końcówka należała już do radomian, którzy po skutecznej akcji Szalpuka, wyszli na prowadzenie 1:0 w setach.

Początek drugiej partii był już bardziej wyrównany, lecz z lekką przewagą gości, którzy po dobrej akcji Mikołajczaka - prowadzili 8:7. Czarni dogonili, a chwilę później przegonili rywala, bowiem w ataku pomylił się Świrydowicz (13:12). AZS ponownie wyszedł na prowadzenie po błędach w przyjęciu radomian. Na drugiej przerwie technicznej podopieczni trenera Bednaruka wygrywali 16:14. Następnie zablokowany został Bołądź i zrobiło się już 17:14 dla Politechniki. Czarni szybko jednak tę przewagę zniwelowali i po bloku na Mikołajczaku, na tablicy wyników widniał remis po 18, jednak za chwilę znów prowadzili goście (20:18). Po błędzie w ataku Żalińskiego, goście mieli dwie piłki setowe. Pierwszego "setbola" radomianie obronili, podobnie jak drugiego, gdy Zagumnego zablokował Pliński. Mieliśmy więc nerwową grę na przewagi, którą lepiej wytrzymał zespół ze stolicy. Seta - asem serwisowym - zakończył Łukasz Łapszyński.

Po świetnym ataku Pawła Mikołajczaka, ekipa z Warszawy prowadziła na początku trzeciej partii 6:4. Przewaga Politechniki rosła, bowiem świetną "kiwkę" wykonał Zagumny i zrobiło się już 9:5 dla gości. Zmiany trenera Lozano nie pomogły. Na drugiej przerwie technicznej Akademicy wygrywali 16:9. Nieporozumieniem było trzymanie na boisku La Cavery, który psuł wszystko co popadnie... Jednym słowem: żal było patrzeć na to co wyprawiają na parkiecie gospodarze. Po kolejnym błędzie naszego zespołu, na tablicy wyników widniało 19:10 dla zespołu trenera Bednaruka. Ostatecznie AZS wygrał trzecią partię 25:13(!), wychodząc na prowadzenie 2:1 w setach. To był istny pogrom i żałosna gra radomian...

Goście poszli za ciosem i na pierwszej przerwie technicznej w czwartej partii wygrywali 8:7. Po błędzie w ataku Szalpuka, AZS Politechnika prowadziła już trzema oczkami (14:11), a zdenerwowany trener Lozano poprosił o czas. Mało co zmieniło się w grze naszej drużyny, dalej żal było patrzeć na radomskich siatkarzy. Po świetnym, kolejnym ataku Samiki, na tablicy wyników widniało 16:11 dla ekipy trenera Jakuba Bednaruka. Trzy następne akcje padły jednak łupem Cerradu Czarnych i zrobiło się tylko 14:16. Po bloku Kampy na Samice, "Wojskowi" zniwelowali przewagę do jednego oczka (18:19). Zespół z Warszawy ciągle jednak prowadził - dobra akcja Łapszyńskiego sprawiła, że goście mieli dwa punkty przewagi (22:20). W następnej akcji źle przyjął Żaliński, co od razu wykorzystali warszawiacy i zrobiło się 23:20 dla AZS-u. Ekipa trenera Bednaruka już tej przewagi nie roztrwoniła, wygrywając czwartą partię 25:21, a cały mecz 3:1.

"Wojskowi" byli wyraźnie gorsi od rywala ze stolicy Polski i zasłużenie przegrali z ekipą trenera Bednaruka. W pewnych momentach, aż żal było patrzeć na grę zespołu trenera Lozano.

W następnej kolejce radomianie zagrają na własnym parkiecie z AZS-em Częstochowa. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (13 lutego) o godz. 17:00 w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu.

Cerrad Czarni Radom - AZS Politechnika Warszawska 1:3 (25:22, 27:29, 13:25, 21:25)

Czarni: Bartłomiej Bołądź 8, Michał Ostrowski 4, Daniel Pliński 11, Wojciech Żaliński 12, Lukas Kampa 4, Artur Szalpuk 19, Neven Majstorović (libero) oraz Patryk Szczurek, Zack La Cavera 3, Adam Kowalski (libero), Igor Grobelny, Bartłomiej Grzechnik 3.

AZS: Jakub Kowalczyk, Paweł Zagumny 1, Bartłomiej Lemański 11, Guillaume Samica 16, Michał Filip 2, Łukasz Łapszyński 19, Maciej Olenderek (libero) oraz Waldemar Świrydowicz 14, Paweł Mikołajczak 14, Jakub Radomski, Jan Firlej.

MVP: Łukasz Łapszyński (AZS Politechnika).

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych