W lipcu dziewięcioro sygnatariuszy podpisało w Warszawie list intencyjny w sprawie utworzenia Wyżyny Lotniczej. – Dzisiaj do tego aktu dołączą się marszałkowie trzech województw. Chodzi o to, aby wspólnie ściągać tutaj inwestorów, tworzyć warunki dla tych inwestycji, szkolić kadrę i wykorzystywać potencjał naukowo-badawczy. To jest zakres tematów związany z tworzeniem Wyżyny Lotniczej – mówił prezes PAIiIZ, Sławomir Majman.
Aneks do listu podpisali Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego Leszek Ruszczyk, Marszałek Województwa Łódzkiego Witold Stępień, Marszałek Województwa Lubelskiego Sławomir Sosnowski, przedstawiciele władz Łodzi i Dęblina oraz prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Sławomir Majman oraz prezydent Radomia Radosław Witkowski.
- Mazowsze ma olbrzymi potencjał naukowy. Dla Mazowsza to bardzo ważny dzień, a dla samego Radomia będzie to kontynuacja tradycji. Spodziewamy się dostępu do nowoczesnych technologii, ale pamiętajmy również, że jesteśmy na progu nowego rozdania funduszy unijnych. Będziemy wiedzieć w co kierować strumienie finansowania – mówił Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego Leszek Ruszczyk.
Impulsem dla powstania Wyżyny Lotniczej jest m.in. przetarg na helikoptery, w którym jako jedyna do ostatniego etapu została zakwalifikowana oferta Airbusa. Airbus Helicopters planuje ulokowanie w Łodzi linii montażowej śmigłowców oraz produkcji podzespołów w Radomiu. List intencyjny zakłada połączenie i dalszą rozbudowę potencjału produkcyjnego, serwisowego, badawczego i szkoleniowego trzech miast: Dęblina, Łodzi i Radomia. Wyżyna Lotnicza będzie także oferować kursy dla polskich pilotów wojskowych oraz dla lotników z innych armii.
Prezydent Radosław Witkowski podkreśla, że liczy zarówno na rozwój radomskich firm, jak również na pojawianie się w Radomiu kolejnych inwestorów. - Pomysł ten znakomicie wpisuje się w lotnicze i gospodarcze tradycje naszego miasta. Jednocześnie ma szansę stać się impulsem do odbudowy radomskiego przemysłu. W efekcie powinno to się przyczynić do stworzenia wysokospecjalistycznych, dobrze płatnych miejsc pracy, a tym samym zachęcać do pozostawania i rozwijania się na miejscu. Wyżyna Lotnicza to również promocja miasta. Takie inwestycje, jak planowana budowa fabryki Airbusa pokazują, że Radom jest bardzo dobrym miejscem na lokowanie dużych, gospodarczych przedsięwzięć. Jestem przekonany, że przyjazny klimat w Radomiu docenią kolejni inwestorzy, którzy pójdą w ślady francuskiego koncernu – mówi prezydent Radosław Witkowski.
Dziś przedstawiciele firmy Airbus zaprezentowali element, który będzie produkowany w Radomiu. To innowacyjny model wyciągarki, który będzie mógł być wykorzystany nie tylko w śmigłowcu. - Potwierdzamy realizowanie 250 miejsc pracy w Radomiu przy konstrukcji elementów i wyposażenia śmigłowców. Dziś zaprezentowaliśmy pierwszy element, który zostanie wdrożony w Radomiu. To wciągarka do śmigłowca, która ma bardzo nowoczesną konstrukcję – mówił Tomasz Krysiński, dyrektor do badań naukowych i innowacji w Airbus Helicopters.
Równocześnie Airbus Helicopters rozpoczyna z Uniwersytetem Technologiczno-Humanistycznym prace nad nowym projektem – aktywnym systemem do kontroli drgań w śmigłowcach. Pierwszy taki system znalazł zastosowanie w Caracalu. Kody źródłowe nowego systemu będą rozwijane w Radomiu.
Airbus Helicopters w Radomiu. 250 miejsc pracy, ale czy nowa fabryka?
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>