Ujemny bilans finansowy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Tochtermana za 2014 rok to 11,9 mln złotych. O ich pokryciu z budżetu miasta Radomia zadecydowali wczoraj radni, którzy jednogłośnie przyjęli stosowną uchwałę. Jeszcze przed głosowaniem radni  zapowiadali, że będą „za” jej przyjęciem. Relacja z piątkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej znajduje się tutaj. Szpital już teraz szacuje, że jego straty za 2015 rok wyniosą ok. 15 mln.

Wiceprezydent Radomia ds. polityki społecznej i zdrowia w mieście uważa, że obecna sytuacja szpitala wynika ze złego zarządzania placówką i wyjaśnia, że na 11,9 mln złotych strat składają się zadłużenia wobec lekarzy oraz niezapłacone przez NFZ kontrakty za nadwykonania. - Wszyscy powinniśmy wiedzieć, a szczególnie pani radna (Anna Kwiecień – przyp. red.), że jeśli na poszczególnych oddziałach szpitala są niewykonane kontrakty, to w konsekwencji nie ma ich kontraktowania na kolejny rok. Skoro w naszym szpitalu na oddziałach nie było nadwykonań albo były minimalne, to nie spodziewajmy się wielkich kontraktów. Poza tym, kontrakty stały w miejscu, a zatrudnienie rosło. Wiemy, że same pensje to 75 procent wydatków szpitala – mówi Anna Białkowska (PO) i dodaje, że ze względu na dobre zarządzanie placówką, od dwóch miesięcy dług szpitala się zmniejsza.

- To mnie bardzo cieszy. W szpitalu prowadzona jest restrukturyzacja, taka na jaką mogliśmy sobie pozwolić – dodaje. Wiceprezydent wyjaśnia, że zmiana struktury gospodarczej szpitala przekłada się na zmniejszenie kosztów zatrudnienia i nie wymaga zwolnień pracowników. Przypomnijmy, że pełniącym obowiązki dyrektora szpitala, po odwołaniu w lipcu tr. Andrzeja Pawluczyka (więcej na ten temat tutaj), jest Marek Pacyna (więcej na ten temat tutaj). Białkowska zapowiada, że konkurs na dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego zostanie przeprowadzony wkrótce.

Z opinią obecnej wiceprezydent nie zgadza się radna Anna Kwiecień (PiS), która za zdrowie w Radomiu odpowiadała przez poprzednie dwie kadencje. Kwiecień jest zdania, że za złą kondycję finansową szpitali w całym kraju odpowiada istniejący system ochrony zdrowia, czyli „de facto rząd fatalnie zarządza służbą zdrowia”. - Uważam, że nasz szpital na tle innych, na przykład tego na Józefowie czy przekształconego szpitala w Grójcu, jest w dużo lepszej kondycji – mówi.

- Jeśli rok do roku spadają dochody, natomiast wzrastają koszty zatrudnienia, sprzętu jednorazowego i stopa inflacji, to musi się to bezpośrednio przekładać na wynik finansowy szpitala. Ponadto pierwszy raz w 2015 wiceprezydent nie wystarała się o pokrycie nadwykonań przez NFZ, to kwota ponad 3 milionów. Dochodzą wyroki sądowe, prawie 6 milionów, no to niestety wynik finansowy jest taki, a nie inny. Absolutnie nie zgadzam się z opinią pani wiceprezydent Białkowskiej – dodaje. Zdaniem Kwiecień, jeśli nie zajdą zmiany w systemie ochrony zdrowia oraz w sposobie finansowania przez NFZ, to długi szpitali będą się pogłębiać.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>