- Mamy do czynienia z absurdalną sytuacją, gdzie mamy na ziemiach polskich robić niemieckie obozy koncentracyjne. Oni dają nam pieniądze, a my mamy zamykać w tych obozach uchodźców, którzy nie chcą być w Polsce i gdy trafią do naszego kraju uciekają od razu za zachodnią granicę. Im chyba zależy na tym, że gdy oni będą uciekać, to nie wiem.. mamy ich łapać i w nich strzelać czy coś? Nie mam pojęcia. Kompletnie tego nie rozumiem, jak ktoś nie chcę u nas być, to niech nie będzie, a jakiś Pan towarzysz Schulz mówi, że gdy my ich nie przyjmiemy to oni siłą zaprowadzą tu porządek. Bardzo przepraszam, ale nie ma zgody na traktowanie nas jak jakiegoś śmiecia ludzkiego - powiedział w Radomiu Janusz Korwin-Mikke.

- Uchodźca jest uchodźcą, jak ktoś chcę u nas pracować, to dobrze, ale oni nie chcą u nas być, a się nam na siłę ich wpycha. Ostatnio słyszałem, że jakaś rodzina w Łomży przyjęła uchodźców, dała im jeść i pić, a oni bez żadnego pożegnania uciekli w nocy do Niemiec. To jest kompletny absurd, że Niemcy teraz chcą u nas robić jakieś obozy, chcą nam za to płacić, aby uchodźcy, którzy od nas uciekają, zostali u nas i nie zalewali ich kraju. Chcę powiedzieć jasno, Polska nie jest już krajem suwerennym - podkreślił na Placu Jagiellońskim prezes partii KORWiN.

- Niestety, ale sprzedano Polskę. Pan Schulz nam grozi, że zaprowadzi tu porządek siłą. A przepraszam, jakie wojska ma Unia Europejska? Nie ma żadnych wojsk, tylko niemieckie mogą wejść do Polski. Przypominam, że Jarosław Kaczyński się domagał, aby stworzyć silną armię europejską. Na szczęście nic takiego nie stworzono. Faszyzm się rozlewa, dlatego Polska armia musi być silna, aby się temu przeciwstawić - zaapelował europoseł.

- Islandia, choć jest to mały kraj, to zgodziła się na przyjęcie uchodźców i tam się nie robi problemu, oni chcieli przyjąć - więc przyjęli. A nam pani Kopacz robi gigantyczny problem, bo nie dość, że obywatele naszego kraju nie chcą tych uchodźców, to oni nie chcą też u nas być. W ogóle obecna władza nie liczy się ze zdaniem obywateli, którzy ich wybrali. My się na to nie zgadzamy! A jeszcze ostrzegam: bardzo możliwe, że w tych uchodźcach, których się nam na siłę "wpycha", są islamiści z Państwa Islamskiego, którzy są nam podsyłani. A wystarczy pięciu ludzi, którzy w jakimś Kościele ukryją bombę, a później ją wysadzą - ostrzega Janusz Korwin-Mikke.

- My mówimy zdecydowane nie i wzywamy Jarosława Kaczyńskiego, aby powiedział: przepraszam, pomyliłem się w wielu sprawach - przeze mnie Polska straciła suwerenność i chcę to naprawić. Jarek, ja Cię proszę, Ty to zrób. A pragnę jeszcze dodać jedną rzecz: to nie Rosja jest naszym wrogiem, naszym wrogiem są Niemcy i Ukraina - zakończył prezes partii KORWiN, Janusz Korwin-Mikke na spotkaniu w Radomiu.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>