Piątek 29 marca
Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
RADOM aktualna pogoda

Bombowy "promotor" miasta

boks, Justyna Leszczyńska 2011-04-16 12:45:00

Kryminalni z Pionek  zatrzymali  autora fałszywego alarmu bombowego w Pionkach. Sprawcą głupiego żartu okazał się 26-latek, którego zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Chciał nadać miastu ... rozgłos!

W sobotę 15 stycznia bieżącego roku do Liceum Ogólnokształcącego w Pionkach, gdzie właśnie trwał  bal maturalny, przyjechała policja. Na miejscu natychmiast stawiły się też wszystkie miejskie służby mundurowe. Konieczna była ewakuacja i niezapowiedziana półtoragodzinna przerwa w zabawie. Mundurowi nakazali przeprowadzenie natychmiastowej ewakuacji w związku z informacją o ładunku wybuchowym podłożonym w szkole.  Maturzyści zostali natychmiast ewakuowani na plebanię kościoła Najświętszej Marii Panny w Pionkach. Na miejsce podstawiono też autobusy, które zabierały uczniów. Powołano sztab kryzysowy i zablokowano najbliższe ulice. Ponad godzinę zajęło policji przeszukanie budynku szkoły. Jak się okazało, żadnej bomby nie znaleziono.

Sprawcą tego zdarzenia okazał się 26-letni mieszkaniec Pionek. Motywem jaki skłonił go takiego postępowania było jak stwierdził "w Pionkach się nic nie dzieje". Chciał żeby o mieście pisali. Postanowił więc, że zaalarmuje Policje, Straż Pożarną oraz Pogotowie Gazowe, że w Liceum jest bomba. Następnie obserwował jak wyglądają działania służb podczas takiego alarmu. Dość szybko ustalono, z której budki telefonicznej dzwonił sprawca. Kamera monitoringu miejskiego zarejestrowała podejrzanego i moment wykonywania połączenia przez sprawcę. Ustalono wstępny rysopis. Kilka tygodni później kamery ponownie zarejestrowały osobę, która była bardzo podobna do podejrzanego. Ustalono personalia, które okazały się strzałem w dziesiątkę. Po zastanowieniu się, co zrobił, przez dłuższy czas podejrzany nie opuszczał swojego mieszkania, bojąc się, że został namierzony. Jednak wczoraj udało się dzielnicowemu dostać do mieszkania, w którym próbowała ukryć go  rodzina. Sprawca został przesłuchany przyznając się do winy. Wspólne działania Policji i Straży Miejskiej doprowadziły do zatrzymania sprawcę głupiego wybryku. Teraz  zajmie się nim sąd.

Dziś fałszywe powiadomienie o bombie jest kwalifikowane jako wykrocznie, za które grozi grzywna, areszt lub ograniczenia wolności. Szkody wyrządzone przez fałszywy alarm bombowy nie ograniczają się jedynie do kosztów związanych z ewakuacją danego budynku. Generują one poważne skutki finansowe, a niekiedy doprowadzają do bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia ludzi. Resort Sprawiedliwości proponuje podwyższenie kary za fałszywy alarm. Żartownisiowi miałoby grozić od 6 miesięcy do 8 lat więzienia, oraz grzywna nawet do jednego miliona złotych.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych