Sobota 4 maja
Floriana, Moniki, Grzegorza
RADOM aktualna pogoda

Jedynki debatowały

Iwona Kaczmarska 2011-09-29 22:00:00

Czy komercjalizacja szpitali to dobry pomysł, jak zmienić system emerytalny, ile grup producenckich działa w Grójeckiem, jaka jest ocena czterech lat rządów koalicji PO – PSL – ósemka liderów list komitetów startujących w wyborach zmierzyła się w przedwyborczej debacie.
 

Pojedynek Jedynek, organizowany przez Wyższą Szkołę Handlową i „Gazetę Wyborczą”, nie wzbudził wielkiego zainteresowania radomian – mogąca pomieścić 300 osób aula wypełniona była tylko w połowie, głównie zresztą przez przyjaciół i znajomych liderów list, startujących do parlamentu z dalszych miejsc oraz członków sztabów wyborczych. Przyszli także mieszkańcy ul. Czarnej z wielkim transparentem „Tu chcemy godnie żyć”. Tymczasem podczas debaty kandydatów na prezydenta Radomia przed rokiem sala dosłownie pękała w szwach.

Na pytania dziennikarzy i publiczności odpowiadali – w kolejności alfabetycznej: Dariusz Grabowski (Prawica Rzeczypospolitej), Ewa Kopacz (Platforma Obywatelska), Bożenna Pacholczak (Polskie Stronnictwo Ludowe), Tomasz Paprocki (Polska Jest Najważniejsza), Armand Ryfiński (Ruch Poparcia Palikota), Marek Suski (Prawo i Sprawiedliwość), Renata Szyszka (Polska Partia Pracy – Sierpień 80) i Marek Wikiński (Sojusz Lewicy Demokratycznej). Niektórym z kandydatów trudno było zmieścić swoje przemyślenia na dany temat w czasie dwóch minut, a czasami zbaczali z tego tematu, ale prowadzące debatę Magdalena Ciepielak z „Gazety Wyborczej” i Anna Melke-Orzeł z Radia dla Ciebie przypominały i o upływającym czasie, i o meritum. 

Dariuszowi Grabowskiemu wyliczono skrupulatnie, z jakimi ugrupowaniami był dotychczas związany (m.in. Ruch Odbudowy Polski, PSL, Liga Polskich Rodzin) i chciała wiedzieć, czy szeregów Prawicy Rzeczypospolitej nie opuści. - Nie wstydzę się ani jednego z moich głosowań. Nazwy partii są tu bez znaczenia. A jeśli chodzi o Prawicę... Jeśli będzie to zgodne z interesem Polski, to nie odejdą – zadeklarował Grabowski.

O to, czy komercjalizacja szpitali jest dobrym pomysłem czy niekoniecznie pytana była Bożenna Pacholczak, a nie minister Ewa Kopacz. Główna księgowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego stwierdziła, że komercjalizacja nie jest niczym złym. - Dla pacjenta ta kwestia nie ma znaczenia; jeśli lecznica ma podpisany kontrakt z NFZ, pacjent za nic nie płaci, niezależnie od tego, czy szpital jest spółką czy nie – przekonywała.

Tomasz Paprocki miał okazję zaprezentować program prorodzinny PJN – dla każdej rodziny 400 zł miesięcznie na dziecko, które się uczy oraz po 200 zł stypendium. Skąd wziąć na to pieniądze? Wystarczy, że nie będzie finansowania partii z budżetu; to jest aż 400 mln zł. Entuzjazm kandydata zgasił błyskawicznie Marek Wikiński pomnożywszy liczbę obecnie uczących się w Polsce przez wysokość stypendiów i liczbę miesięcy: - Rocznie to wychodzi 10 mld zł, a nie 400 mln.

W trzeciej turze debaty kandydaci losowali osobę, której zadadzą własne pytanie. Brawa na sali wywołała Ewa Kopacz informując, że wylosowała Marka Suskiego. - My przeznaczyliśmy na dofinansowanie dla grup producenckich 330 mln zł, a za rządów PiS-u było to tylko 15 mln. Czy wie pan, panie pośle, ile jest w Grójeckim grup producenckich? - indagowała minister. - My na ogólnie rozumianą pomoc dla rolników daliśmy kilkadziesiąt milionów złotych – bronił się poseł PiS. Liczbą grup producenckich w Grójeckim zainteresował się także, kilka minut później, Marek Wikiński: - Niech pan powie, panie pośle, że pan nie wie, ile jest tych grup. - A no, nie wiem – przyznał Marek Suski.

Sporną kwestią okazała się budowa Centrum Przetwarzania Danych – czym jest sukcesem: Platformy czy Prawa i Sprawiedliwości? Marek Suski przypomniał, że PiS rządził tylko dwa lata, ale wiele inwestycji – co jest naturalną koleją rzeczy, bo duże przedsięwzięcia trwają – tylko rozpoczął. Finisz przypadł w udziale następcom. Tak się sprawa miała z CPD... To przerwały mu gwizdy i głosy oburzenia. I znów Marek Wikiński prostował – pomysł umieszczenia w Radomiu serwerowni resortu finansów narodził się istotnie w czasach PiS, kiedy dyrektorem generalnym ministerstwa był radomianin Tadeusz Wydra.

Tomasz Paprocki chciał się dowiedzieć od Armanda Ryfińskiego, kiedy pozwoli palić swoim dzieciom „marychę”. - Marihuana jest zdrowsza niż palenie tytoniu – stwierdził kandydat Ruchu Poparcia Palikota, co wywołało salwę śmiechu na sali.

Publiczność mogła zadawać pytania, ale tylko jedno i do konkretnego kandydata. - Jak jest tak dobrze w służbie zdrowia, to dlaczego są wiecznie kolejki do specjalistów?! Dosyć tych waszych rządów, dosyć! - jedna z kobiet nie kryła emocji. Minister Ewa Kopacz odpowiedziała pytaniem: - Jeśli cztery lata temu nakłady na służbę zdrowia były o 20 mld zł niższe, to kolejki były wtedy dłuższe czy krótsze? Pytajcie na poziomie szpitali i przychodni, jak te pieniądze są spożytkowane.

Mieszkańcy ul. Czarnej, którzy od kilku lat domagają się budowy normalnego dojazdu do posesji, swój problem zdecydowali się powierzyć Renacie Szyszce. - Jeśli okaże się, że będę mogła państwu pomóc, to pomogę – zadeklarowała Renata Szyszka.

Debata zakończyła się po blisko dwóch godzinach. Ci spośród publiczności, którzy nie zdołali zadać swoich pytań w jej trakcie, pospieszyli do kandydatów w kuluarach.  

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych