Piątek 19 kwietnia
Adolfa, Tymona, Pafnucego
RADOM aktualna pogoda

Co radomianie myślą o kampanii?

dag 2011-09-26 12:39:00

W niedzielę przedstawiliśmy Czytelnikom spojrzenie lokalnych polityków na kampanię wyborczą prowadzoną w Radomiu. Tym razem swoje zdanie na ten temat wyrazili mieszkańcy miasta. Propagandy wyborczej jest za dużo, a może za mało? Nuda czy ciekawe inicjatywy kandydatów do parlamentu? Sprawdźcie sami co radomianie myślą o kampanii.

Maciej Kowalczyk jest negatywnie nastawiony do kampanii prowadzonej w Radomiu. - Tak naprawdę nie mówi się o konkretach, programach wyborczych. Wszystko sprowadza się do tego, kto częściej pojawi się publicznie, uściśnie rękę ludziom, uśmiechnie się do nich. Potem jest tak, że na wybory idą osoby, które nie mają pojęcia o polityce, a głos oddają na kandydata, który ładniej przemawia, czy który ma ładniejszy krawat. A co do kampanii w Radomiu... Nie da się oczywiście nie zauważyć plakatów, które wiszą na każdym słupie, czy przystanku. Moją uwagę zwracały głównie plakaty jednego z kandydatów PiS, ale tylko dlatego, że to wykładowca, z którym miałem zajęcia. Poza tym wszystkie plakaty są do siebie podobne i wątpię, żeby ludzie zwracali na nie uwagę. Poza tym kampanię oceniam jako nudną. Gdyby nie te plakaty, nie zauważyłbym jej wcale.

Odmiennego zdania jest Magdalena Kucharska, dla której kampania wyborcza jest jednak ciekawa i energiczna. - W sumie mi się podoba, ale zamiast plakatów preferuję spotkania z politykami i dlatego też wybieram się na wykład otwarty w czwartek do WSH - odbędzie się tam pogadanka z kandydatami do sejmu. Chcę posłuchać do mają do powiedzenia żywi politycy, a nie pięknie uśmiechające się twarze z plakatów.

Andrzej Tomczyk kampanią wyborczą jest zdegustowany. - Przykro to mówić, ale nie pójdę na wybory. Kampania jest nudna, denerwująca i bezużyteczna. Stos nic nie wnoszących plakatów zaśmiecających miasto - i tyle. Po raz kolejny politycy posługują się utartymi już sloganami, złożone zostaną obietnice bez pokrycia i na tym się zakończy. Nawet debaty wiele nie wnoszą...

Annie Bochniak najbardziej podobają się plakaty wyborcze PiS-u: - Zagłosuję na pewno na jednego z czołowych polityków PiS-u, którego plakaty wiszą prawie w całym mieście. Z drugiej strony jednak, razi mnie ten fakt - plakatów jest wg mnie zbyt dużo. Słyszałam ostatnio, że plakaty posłów PiS-u były zrywane z kładki nad aleją Jana Pawła II. Ludzie, nawet jeśli nie mają ochoty głosować, nie powinni niszczyć pracy innych osób, które wyłozyły na kampanię dużo pieniędzy.

Uwagę Ireny Grymuły przyciągnął plakat kandydatki SLD do Sejmu, Marty Ratuszyńskiej. - Bardzo ładny i przyjemny, wreszcie coś innego niż twarz na jednolitym tle. Ciekawe nawiązanie do postaci Emilii Plater, a hasło "Rewolucja armii trzydziestolatków" jest przekonujące, bo to młodzi ludzie powinni móc pokazać na co ich stać. Ogólnie kampania bez fajerwerków, czekam z niecierpliwością na debatę "jedynek".

A jak państwo oceniacie kampanię wyborczą? Czekamy na komentarze!

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych