Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Manifestacja w sprawie Fabiana. ''Wszyscy skorumpowani''?

bach 2015-03-27 15:04:00

Na fanpage poświęconym manifestacji w obronie Fabiana swój udział zapowiedziało ponad 11 tysięcy osób. Pod Sądem Rejonowym zebrało się jedynie kilkadziesiąt osób. Zorganizował ją ojciec Fabiana, który walczy o opiekę nad synem i jest przekonany, że matka dziecka stosuje wobec niego przemoc, a organy prawa „nic w tej sprawie nie robią”, zaś media kłamią i są stronnicze.

Dziś w południe pod Sądem Rejonowym w Radomiu rozpoczęła się manifestacja zorganizowana przez Sebastiana Nadolskiego, ojca trzyletniego Fabiana, którego wspiera organizacja „Dzielny Tata”.

Podczas konferencji prasowej ojciec oskarżył sąd, prokuraturę, policję, MOPS i rzecznika praw dziecka o bierność, a lekarzy wydających w tej sprawie opinie o przyjmowanie łapówek. Podał przy tym nazwiska lekarzy oraz kwoty, jakie rzekomo przyjęli. Lokalne media natomiast o stronniczość, a jedną z dziennikarek straszył sądem.

W opinii Nadolskiego, matka Fabiana stosuje wobec syna przemoc od 2 lat, przy czym zaznacza, że to „nie jej wina”, ponieważ ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Nadolski powołuje się na lekarzy, psychiatrę Ewę Kudas oraz psychologa dziecięcego Janinę Wilczyńską, które podczas dzisiejszej konferencji prasowej powiedziały, że swoje opinie wydały na podstawie filmików nagranych przez ojca dziecka.

Na pytanie czy psycholog Wilczyńska przeprowadziła obserwacje w kontakcie bezpośrednim Nadolski powiedział, że wnioskował do sądu o wywiad środowiskowy w obecności matki i dziecka, ale sąd odmówił. – Czy pani zdaniem na filmach publikowanych przez ojca są pytania sugerujące? – zapytała Wilczyńską jedna z dziennikarek. Nadolski zapytał wówczas, czy widziała takie filmy. Na odpowiedź twierdzącą powiedział, że kłamie i postraszył ją sądem. – Wiadomo w jakim celu przyszły tu media – skwitował.

Sąd wydanie opinii w sprawach zlecał lekarzom biegłym, którzy nie potwierdzili zeznań Nadolskiego. Ojciec Fabiana wykonywał dodatkowe badania psychologiczne, jednak nie zostały one przez sąd uznane, ponieważ zostały wykonane prywatnie.

Jak wyjaśnia rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu „w prokuraturach Rejonowych Radom-Wschód i Radom- Zachód w Radomiu w latach 2013-2014 prowadzonych było łącznie 15 spraw, wszystkie z zawiadomienia ojca dziecka. Dotyczyły one m.inn. znęcania się fizycznego i psychicznego nad małoletnim przez matkę, narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwa utraty życia bądź zdrowia przez matkę dziecka lub lekarzy, nieuzasadnionego szczepienia dziecka, niewłaściwej opieki, powodowania obrażeń ciała, niewłaściwego żywienia dziecka itp. Wszystkie postępowania prowadzone były „w sprawie”, zakończone umorzeniem lub odmową wszczęcia śledztwa”.

Biegiem postępowań zainteresowane były również Prokuratura Apelacyjna w Lublinie i Prokuratura Generalna z uwagi na to, że ojciec dziecka powiadamiał te organy o swoich zarzutach wobec matki dziecka jak również o bezczynności organów ścigania. - Konsekwencją tego było to, że zarzuty wobec Prokuratur Rejonowych badane były na szczeblu Prokuratury Okręgowej pod kątem prawidłowości procedowania jak również zasadności decyzji merytorycznych. Nieprawidłowości nie stwierdzono. Decyzje kończące śledztwa zaskarżane były przez ojca dziecka do Sądu który uznawał decyzje za zasadne nie uwzględniając zażalenia. Aktualnie wszystkie postępowania są zakończone – wyjaśnia rzecznik.

Dodatkowo, Prokuratura Rejonowa Radom-Zachód w Radomiu prowadziła postępowanie karne przeciwko Sebastianowi N. o to, że od grudnia 20113r do maja 2014 nękał matkę ich dziecka poprzez telefoniczne i wiadomości tekstowe wzbudzając u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia i istotnie naruszył jej prywatność.

Postanowieniem z dnia 5 grudnia 2014r prokurator umorzył postępowanie przeciwko niemu , bowiem w toku postępowania podejrzany przedstawił swoje dowody wskazujące na to, że również doświadczał nękania za strony przeciwnej. Uznając, że nękanie miało charakter wzajemny, postępowanie zostało umorzone, jednak nie jest jeszcze prawomocne bowiem zostało zaskarżone przez matkę dziecka. Akta sprawy wraz z zażaleniem zostały przekazane do Sądu Rejonowego w Radomiu celem jego rozpoznania.

18 marca Sebastianowi Nadolskiemu sąd ograniczył prawa rodzicielskie. Przeciw matce nie toczą się żadne postępowania karne.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych