Baltic Ground Services będzie zapewniał paliwo typu JET A-1 dla operatorów samolotów cywilnych obsługujących loty do i z polskich lotnisk. Paliwo lotnicze będzie dostarczane z zasobów BGS dostępnych na Litwie oraz od partnerów współpracujących w Polsce i innych krajach europejskich.

Zarówno BGS, jak i zarząd radomskiego lotniska są zdania, że to kolejny ważny krok w stronę rozpoczęcia lotów komercyjnych. – To jedna z ważniejszych umów podpisanych przez Port Lotniczy Radom, a podmiot jest jednym z czołowych dostawców paliwa lotniczego. Działania te pozwalają realnie myśleć o lataniu z Radomia. – mówi Kajetan Orzeł, rzecznik Portu Lotniczego Radom.

- Nie posiadamy składu paliw, dlatego paliwo będzie przyjeżdżało na radomskie lotnisko w cysternach. W podobny sposób odbywa się to na wielu innych lotniskach, choć są i takie, które mają własne stacje – dodaje Orzeł i zapowiada, że radomskie lotnisko przewiduje w przyszłości utworzenie na swoim terenie stacji tankowania samolotów.

- Odkąd Radom-Sadków otrzymał homologację do obsługi lotnictwa cywilnego, to z pewnością ma potencjał, aby przyciągnąć operatorów krajowych i zagranicznych. Cieszymy się, że możemy wspierać zarówno lotnisko, jak i przyszłych przewoźników oferując im bezpieczne, szybkie i efektywne kosztowo usługi tankowania samolotów. Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, spodziewamy się, że do końca tego roku dostarczymy na lotnisko ponad 450 000 litrów paliwa lotniczego - twierdzi Linas Geguzis, prezes zarządu Baltic Ground Services Polska.

Firma Baltic Ground Services od 2009 roku posiada uznanie IATA Fuel Quality Pool (IFQP) stwierdzające, że operacje tankowania samolotu odbywają się z zachowaniem wysokiej jakości kontroli i spełnieniem standardów bezpieczeństwa. Od roku 2011 Baltic Ground Services obsługuje lotniska Litwy i Polski.

Przypomnijmy, że Port Lotniczy Radom obecnie ma zawartych pięć umów z przewoźnikami, z czego trzech nie ma problemów finansowych. Tomasz Siwak, prezes radomskiego lotniska podczas poniedziałkowej sesji nadzwyczajnej zapowiedział, że prawdopodobnie operacje lotów pasażerskich mają się rozpocząć na przełomie wiosny i lata tego roku. Prezydent Radosław Witkowski określił maksymalny czas oczekiwania na ich uruchomienie, dziesięć miesięcy. Ponadto prezydent zamierza przeprowadzić na radomskim lotnisku restrukturyzację oraz obniżyć koszty jego utrzymania.

W planach jest także obniżenie liczby zatrudnienia do minimalnej przy zachowaniu poszanowaniu prawa, dokumentów i bezpieczeństwa obsługi lotów. - Obecne warunki lotniska Sadków pozwalają na obsługę lotów pasażerskich, dlatego wydałem decyzję o zakazie zakupu jakiegokolwiek dodatkowego sprzętu. Komisje techniczne jednocześnie stwierdziły, że przy zachowaniu odpowiednich warunków te loty mogą się odbywać - powiedział podczas poniedziałkowej sesji prezydent.

Radomskie lotnisko wciąż nie ma inwestora zewnętrznego. Właścicielem jest Gmina Miasta Radomia.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>