Tomasz Nita, prezes Fabryki Broni "Łucznik" został członkiem zarządu PGZ S.A. i będzie odpowiedzialny za sprawy produkcyjne. W radomskiej fabryce broni pracuje od 7. lat. Rozpoczął proces jej rozbudowy i ekspansji produktowej i sprzedażowej. Z przemysłem zbrojeniowym jest związany od 2000 roku.
- Od 15 grudnia zaczynam prace w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, jednak moje związki z fabryką będą nadal istotne. PGZ ma udziały w "Łuczniku". To tak, jakbym w ogólne nie odchodził. Moje stanowisko w zarządzie PGZ jest związane z częścią produkcyjną, zatem z "Łucznikiem" będę w stałym kontakcie - powiedział Tomasz Nita, szef FB "Łucznik".
Co może zaoferować radomianin w PGZ? - Cieszę się, że do zarządu PGZ trafiła grupa osób, która coś osiągnęła. Mam nadzieję, że wykorzystam swoje doświadczenie z fabryki broni w pracy w zarządzie. To, co przeszedł "Łucznik". powinna przejść niejedna fabryka broni w Polsce - powiedział prezes Nita.
Tomasz Nita jest zadowolony z kondycji fabryki. Widzi jej przyszłość w samych pozytywach zwłaszcza, że FB "Łucznik" podpisała swój pierwszy zagraniczny kontrakt. - Sukcesem fabryki jest to, że stworzyła solidne i pewne podstawy do dalszego rozwoju. Na dodatek podpisaliśmy pierwszą zagraniczną umowę na tysiąc sztuk broni z Nigerią. Wysokość tego kontraktu to ponad milion dolarów. Armia nigeryjska potrzebuje sprzętu do opanowania sytuacji w swoim kraju. Radomska broń będzie służyła celom pokojowym - poinformował prezes Nita.
Według Tomasza Nity, radomska Fabryka Broni ma duży potencjał i może podbijać inne rynki, brać udział w międzynarodowych przetargach, pokazywać się w świecie przemysłu zbrojeniowego. Teraz firmy oczekują kompleksowej usługi.
Kto zostanie szefem FB kiedy Tomasz Nita obejmie stanowisko członka zarządu PGZ? - Trwają rozmowy na ten temat. Na początku stycznia okaże się, kto zajmie moje miejsce. Do tego czasu będę pełnił dwie funkcje - prezesa fabryki i członka zarządu - wyjaśnił prezes Nita.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>