Wtorek 23 kwietnia
Jerzego, Wojciecha, Adalberta
RADOM aktualna pogoda

Jak pomóc Romom?

nika 2011-08-29 20:07:00

Stowarzyszeniu Romano Waśt brakuje 300 tys. zł, by mogło otrzymać unijną dotację na budowę Centrum Kultury i Edukacji Romów – Romano Kher. Radni zobowiązali prezydenta, by znalazł sposób, dzięki któremu gmina mogłaby wyłożyć te pieniądze.

Pomysł wybudowania placówki, która byłaby miejscem integracji Romów, ale także Romów i Polaków, placówki, w której odbywałyby się odczyty, spotkania, zajęcia edukacyjne i festiwale stowarzyszenie realizuje od kilku lat. Romano Kher, czyli Cygański Dom miałby powstać na działce przy ul. Kozienickiej, gdzie przez kilkadziesiąt lat mieszkali radomscy Romowie i gdzie jeszcze zatrzymywały się ich tabory. Teren ten Romowie kupili od miasta za 1 proc. wartości. Mają też gotową dokumentację techniczną inwestycji, a ich przedsięwzięcie znalazło się na liście rezerwowej projektów kluczowych RPO Mazowsza, czyli takich, które nie muszą stawać do konkursu, by zdobyć unijne dofinansowanie. Dotacja, o którą ubiega się stowarzyszenie, to ok. 7 mln zł. Przy takiej unijnej pomocy wkład własny stowarzyszenie musi jednak wynosić minimum 1,2 mln zł, a wartość działki i projektu to 900 tys. Brakuje 300 tys., które spowodowałyby, że projekt z listy rezerwowej przesunąłby się na listę podstawową. Z prośba o pomoc Romowie zwrócili się do miasta.

To nie przypadek, że chcemy nasz Romano Kher wybudować właśnie w Radomiu. Mieszka tu 500 Romów, a w regionie 800; to największe skupisko Romów w Polsce. Cygański Dom służyłby integracji Romów z różnych środowisk, ale także promocji naszego narodu, który spotyka się często z dyskryminacją – mówiła na poniedziałkowej sesji Agnieszka Caban, wiceprzewodnicząca Romano Waśt. - Kosztowało nas to tyle zabiegów, wysiłku i jesteśmy już tak blisko realizacji, że nawet nie wypada się wycofać. Zwłaszcza, że projekt jest znany nie tylko w Polsce, ale też za granicą.

Prezydent Andrzej Kosztowniak wyjaśnił radnym, że o problemie Romano Waśt usłyszał przed tygodniem i od tego czasu szuka rozwiązania – miasto nie może po prostu przekazać Romom 300 tys. zł, bo nie ma prawnej możliwości „inwestowania w obcy środek trwały”. Chce jednak poznać opinię rady: nadal szukać rozwiązania czy zostawić Romów bez pomocy. Radni wątpliwości nie mieli – Romano Kher musi powstać, bo to i doskonała promocja miasta, i niebagatelna kwota 7 mln unijnej dotacji, i miejsca pracy. - Jesteśmy coś winni tej społeczności – argumentował Adam Włodarczyk. Entuzjazmowi nie dał się ponieść tylko Marek Szary: - Czy będziecie w stanie tę placówkę po wybudowaniu utrzymać? Czy nie będzie tak, że znowu przyjdziecie do rady i powiecie: „dajcie teraz na utrzymanie”? I apelował do rady o zastanowienie – jeśli miasto wspomoże Romano Waśt, po pieniądze przyjdą inni.

- Niech miasto wykupi za te 300 tys. zł usługę promocyjną w stowarzyszeniu, np. na 10 lat – podpowiedział rozwiązanie Jerzy Zawodnik.

Poseł Krzysztof Sońta, który z projektem Romano Kher związany był od początku, przytoczył jeden z nowych przepisów ustawy o pożytku publicznym i wolontariacie, który dopuszcza świadczenie przez organizacje usług na rzecz miasta, i zobowiązał się ustalić, czy dałoby się go zastosować w tym przypadku.

Ostatecznie radni przyjęli stanowisko (25 głosów za, zero przeciw, Marek Szary wstrzymał się od głosu), w którym popierają dążenia Romano Waśt do zrealizowania Cygańskiego Domu i zobowiązują prezydenta do „podjęcia pilnych działań umożliwiających pełne zabezpieczenie wkładu własnego” na tę inwestycję.
 

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych