- Najważniejszą zmianą jest wydłużenie okresu odbioru odpadów zielonych, o co wnioskowali mieszkańcy. Od teraz będą one odbierane od kwietnia do końca listopada. W związku z tym, że radomianie bardzo dobrze i sumiennie segregują śmierci, zaistniała potrzeba częstszego odbioru odpadów, zatem zmieniamy zapis w uchwale i teraz będzie można je odbierać co najmniej dwa razy w tygodniu. Poza tym śmieci gabarytowe będą odbierane częściej niż do tej pory, czyli nie raz na kwartał, a raz na miesiąc - tłumaczyła Grażyna Krugły, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska UM.
Na sesji Rady Miejskiej radny Kazimierz Woźniak poruszył temat pojemników na odpady. Ich ilość w mieście jest niezadowalająca. Radny uważa, że to gmina powinna zapewnić radomianom pojemniki na śmieci i je utrzymywać, konserwować.
- Gmina potrzebuje ok. 30 tysięcy zaczipowanych pojemników na odpady. Taka ilość po upustach kosztowałaby ok. 6,5 mln zł. Dodatkowo dochodzi koszt ich konserwacji, utrzymania, czyszczenia, naprawiania, czyli ok. 1,5 mln zł. To razem daje 8 mln zł. Gdyby gmina zdecydowała się zakup tylu pojemników, wówczas musielibyśmy podnieść opłaty za odbiór śmieci - wyjaśniła Grażyna Krygły.
1 lipca 2014 roku mija rok od funkcjonowania nowej ustawy śmieciowej. Jak radomianie poradzili sobie z nowym sposobem gospodarki odpadami? - Inne miasta zazdroszczą Radomiowi sposobu naliczania opłat za odbiór śmieci. U nas wyliczamy ją z metrażu, natomiast w innych gminach nalicza się ją od osób. I tak np. Wrocław musi dopłacić do wywozu odpadów ok. 60 mln zł, ponieważ ludzie zaczęli migrować, uciekać od opłat. W nas mieszkańcy bardzo dobrze segregują śmieci, mamy ok. 93% płatności za wywóz śmieci. Oczywiście sam odbiór odpadów wymaga jeszcze udoskonalenia. Myślę, że musi minąć kilka lat, kiedy wszyscy będą zadowoleni z nowej ustawy śmieciowej - mówiła dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska UM w Radomiu.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>