Na sesji Rady Miejskiej wiceprezydent Marszałkiewicz prezentował pismo, w którym Leon Etwert w imieniu zarządu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej zakceptował wskazaną lokalizację. Igor Marszałkiewicz wytłumaczył, że plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje w tym miejscu pomników, dlatego na kolejnej sesji radni zdecydują o przystąpieniu do zmiany planu, aby pomnik mógł tam powstać.
Pomysł postawienia pomnika jest inicjatywą radomskiego oddziału ŚZŻAK. Na razie nie wiadomo, jak będzie wysoki i z jakich materiałów wykonany.
Pan Maciej z osiedla Borki także uważa, że ta lokalizacja jest nietrafiona. Jego zdaniem Żołnierzom AK hołd się należy bez wątpienia, ale pomnik powinien stanąć na Plantach, przy budynku dawnej ''katowni''.
- Moim zdaniem w Radomiu jest już dużo pomników. Przy parku Kościuszki stoi średnio udany pomnik Jana Kochanowskiego. W pobliżu jest też płyta upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej. Niedawno na Żeromskiego postawili pomnik pary prezydenckiej. Nie widzę sensu, żeby stawiać kolejne - uważa pani Elżbieta Adamczyk.
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>
Co radomianie sądzą o lokalizacji pomnika żołnierzy AK? [SONDA]
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej radni jednogłośnie zdecydowali, że pomnik upamiętniający żołnierzy AK będzie zlokalizowany na skwerku przy Urzędzie Miejskim od strony ulicy Niedziałkowskiego. Czy według Was to miejsce jest dobrą lokalizacją ? Weźcie udział w naszej sondzie.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu